Opole. Wracali z wakacji. Jedna osoba nie żyje, dwoje rannych
Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek w Opolu. Z nieznanych przyczyn kierowca forda zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Autem podróżowały cztery osoby, które jechały z lotniska. Wracały z zagranicznych wakacji.
Około godziny 9 rano na ulicy Krzanowickiej w Opolu samochód nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Gdy na miejscu pojawili się strażacy wszystkie cztery osoby podróżujące samochodem znajdowały się na zewnątrz. Jedna z pasażerek nie dawała oznak życia.
- Strażacy rozpoczęli reanimację, którą później kontynuował zespół pogotowia ratunkowego - mówi w rozmowie z TVN24 st. kpt. Tomasz Pierzchała rzecznik straży pożarnej w Opolu.
Niestety 49-letniej kobiety nie udało się uratować. Mimo reanimacji zmarła. Do szpitala trafiła z kolei druga z pasażerek i kierowca. Czwarta osoba była w dobrym stanie i nie wymagała hospitalizacji.
Co było przyczyną tragedii? Funkcjonariusze sprawdzili już, że w momencie wypadku kierujący autem był trzeźwy. Być może zasnął w czasie jazdy? Te i inne ewentualności wyjaśnia teraz policja.
Źródło: TVN24