Ciężkie walki w Arnhem
Do najcięższych starć doszło w rejonie Arnhem, gdzie toczyły się zacięte walki uliczne. Brytyjczycy rozpaczliwie bronili mostu na Renie, ale posiadając niewielką ilość broni przeciwpancernej, nie mogli bez końca stawiać oporu niemieckim dywizjom pancernym.
Brytyjczyków w Arnhem wesprzeć mieli Polacy, lecz najpierw z powodu złej pogody ich desant opóźnił się o dwa dni, a w ostatnim momencie zmieniono im strefę zrzutu. Ostatecznie Polaków desantowano 21 września na zachodnim brzegu Renu w rejonie Driel, z zadaniem wsparcia broniących się rozpaczliwie po drugiej stronie rzeki Brytyjczyków.
Na zdjęciu: dwa niemieckie samobieżne działa przeciwlotnicze Flakpanzer IV Moebelwagen.