Trwa ładowanie...

"Operacja kurska" wchodzi na nowy poziom. "Ukraińcy demolują i dokonują rajdów"

Zniszczenie przez Ukrainę trzech mostów na rzece Sejm w rosyjskim obwodzie kurskim, powoduje, że odsiecz z Rosji nie nadejdzie szybko. Siły obecne w odcinanym regionie mogą zostać stracone - uważa w rozmowie z WP gen. Waldemar Skrzypczak. Ale "przeczuwa" też nowe niespodzianki na froncie.

Atak Ukrainy na obwód kurski w Rosji. Jeńcy wzięci do niewoli Atak Ukrainy na obwód kurski w Rosji. Jeńcy wzięci do niewoli Źródło: Facebook, fot: Sztab Generalny ZSU, Ukraina
d1qwzbk
d1qwzbk

Zarówno rosyjskie media, jak i dowódca Sił Powietrznych Ukrainy gen. Mykoła Oleszczuk potwierdzili w niedzielę zniszczenie trzeciego mostu drogowego nad rzeką Sejm w obwodzie kurskim. Most, znajdujący się w pobliżu miejscowości Głuszkowo, był wcześniej ostrzeliwany rakietami systemu HIMARS. Zawalił się po trafieniu bombą lotniczą.

Region głuszkowski stanowi zachodnią flankę "operacji kurskiej", czyli trwającego od 6 sierpnia ataku sił ukraińskich na terytorium Rosji. Z ostatnich doniesień wynika, że Ukraina stopniowo posuwa się naprzód. "Sytuacja jest niebezpieczna i wymaga ewakuacji Rylska i Lchowa, zanim będzie za późno. Jeśli będą chcieli się wycofać, będą musieli płynąć" - napisał na Telegramie o sytuacji rosyjskich oddziałów oficer Wołodymyr Romanow (wpis omawia ukraińska agencja Unian). Zniszczenie mostów jest ciosem dla zaopatrzenia sił rosyjskich, które znajdują się między rzeką a granicą ukraińską - wynika z relacji wojskowego.

- Rosjanie nie mają pomysłu, jak na to zareagować. Wobec zniszczenia mostów zaopatrzenie i odsiecz nadejdą z opóźnieniem. W tym czasie ukraińskie oddziały demolują punkty oporu i dokonują rajdów w regionie - komentuje dla WP gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, analizujący wydarzenia na wojnie w Ukrainie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ruchy Rosji i Chin w sieci. "Główne wektory ataków na Polskę"

- "Operacja kurska" ma duże znaczenie. Wprowadza zamieszanie w rosyjskim sztabie. Oni muszą wybierać, gdzie kierować wysiłek wojskowy. Czy nadal atakować z rozmachem Donbas, czy opanować sytuację na własnym terytorium - mówi dalej Skrzypczak.

d1qwzbk

- Sądzę, że taki skutek chcieli osiągnąć ukraińscy dowódcy, aby w obliczu ataku, część rosyjskich sił poszła na pomoc Kurskowi - dodaje.

Zdaniem rozmówcy WP reakcja Rosjan i ruch ich jednostek daje Ukraińcom okazję do zidentyfikowania i zaatakowania innych słabych punktów na linii frontu. - Przeczuwam, że Ukraińcy planują jeszcze ruch na innym odcinku frontu, który zaskoczy wielu komentatorów - dodaje gen. Skrzypczak.

Operacja Ukrainy w obwodzie kurskim. Na fot. zaatakowany rosyjski konwój z pomocą dla walczących jednostek Twitter
Operacja Ukrainy w obwodzie kurskim. Na fot. zaatakowany rosyjski konwój z pomocą dla walczących jednostekŹródło: Twitter, fot: Mick Ryan

W ostatnich dniach Ukraińcy opublikowali relacje, jak z powodzeniem atakują rosyjskie konwoje przybywające z pomocą w rejon walk. Z kolei media opublikowały rozmowy z rosyjskimi jeńcami. Wielu z nich to poborowi, opowiadający, że nie mieli szans w starciu z "zawodowcami bijącymi się na froncie od dwóch lat".

d1qwzbk

"Prawie dwa tygodnie po niespodziewanym ataku na terytorium Rosji, Ukraina próbuje znaleźć równowagę pomiędzy zdobyciem terytorium w obwodzie kurskim a utratą go w centrum frontu wschodniego w Donbasie" - pada w komentarzu autorów ukraińskiej agencji Unian.

Czerwone linie Władimira Putina to blef?

Analitycy wojskowi dopisują kolejne wyjaśnienia celów ukraińskiej operacji. Australijski dowódca, gen. major w stanie spoczynku Mick Ryan mówił wcześniej w rozmowie z WP, że "Ukraińcy nie tylko ich zaskoczyli, ale wywołali szok. Na tyle duży, że Rosjanie zareagowali bardzo powoli". Teraz wskazuje, że celem politycznym operacji kurskiej przebicie się przez rosyjski blef o eskalacji wojny.

d1qwzbk

"Ukraina pokazała po raz kolejny, że różne czerwone linie przewidywane przez rosyjskiego prezydenta mają na celu wzmocnienie politycznej nieśmiałości Zachodu w podejmowaniu decyzji dotyczących wojny i ukształtowanie decyzji dotyczących dostarczania broni" - napisał Ryan w najnowszej analizie.

Przypomnijmy, że w pierwszym roku napaści na Ukrainę Putin straszył Zachód czerwonymi liniami, których przekroczenie "doprowadzi do konsekwencji, z jakimi nigdy wcześniej nie mieliście do czynienia w historii".

d1qwzbk

Zdaniem gen. Ryana, operacja w obwodzie kurskim wciąga Rosjan w walkę, której nie spodziewali się, czyli na własnym terytorium. W dodatku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraźnie kpi z Putina i rzuca mu wyzwanie. Przywłaszcza sobie rosyjskie nazewnictwo, mówiąc "o stworzeniu strefy buforowej".

To przecież słowa Putina, który uzasadnił inwazję na obwód charkowski na początku tego roku. Zełenski oświadczył, że Ukraina zamierza utrzymać przynajmniej część terytorium, które zajęła. Kursk ma być trwającym problemem militarnym i polityczny dla Rosji.

Tomasz Molga, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1qwzbk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1qwzbk
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj