Opalanie na balkonie. Kiedy może zakończyć się mandatem? Przepisy są nieugięte

Bezchmurna i słoneczna pogoda sprzyja spędzaniu czasu na kąpielach słonecznych. Osoby mieszkające w blokach na miejsce odpoczynku często wybierają przylegający do mieszkania balkon. Warto pamiętać, że jest to przestrzeń publiczna - z tego względu opalanie na balkonie może czasem zakończyć się mandatem.

Opalanie na balkonie. Czy można dostać mandat?Opalanie na balkonie. Czy można dostać mandat?
Źródło zdjęć: © GETTY, SOPA Images/LightRocket via Gett | SOPA Images

W czasie ciepłej i słonecznej pogody Polacy chętnie korzystają z możliwości odpoczynku "na słońcu". Decydując się na niego na balkonie, należy przestrzegać przepisów prawa. Miejsce to, choć jest własnością prywatną, należy do przestrzeni publicznej.

Mandat za opalanie na balkonie. Czy jest w ogóle możliwy?

Zażywanie kąpieli słonecznych na balkonie nie jest prawnie zabronione. Oznacza to, że prawo do nich ma każdy. Sytuacja zmienia się jednak w momencie, gdy osoba opalająca się zdecyduje o pozbyciu się części lub całości stroju, w który jest ubrana. Wówczas może ona zostać oskarżona o naruszenie artykułu 140. Kodeksu wykroczeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapowiada się upalne lato w Polsce. "Temperatury powyżej normy"

Jego treść wskazuje, że osoba, która publicznie "dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 zł albo karze nagany". Za nieobyczajny wybryk może zostać uznane pokazywanie nagości w przestrzeni publicznej - którą jest przynależący do mieszkania balkon.

Mandat na balkonie. Tych zachowań lepiej unikać

Chociaż część osób uważa, że na balkonie panuje pełne przyzwolenie na wiele zachowań, niektóre z nich mogą naruszać przepisy Kodeksu wykroczeń. Chodzi m.in. o grillowanie, które w tej przestrzeni może stwarzać poważne ryzyko pożarowe, czy głośne biesiadowanie - naruszające spokój innych osób.

Mieszkańcy bloków powinni również uważać podczas wieszania prania na balkonie oraz ustawiania ciężkich donic, np. z kwiatami. Przedmioty te mogą bowiem stanowić zagrożenie dla osób przechodzących pod balkonem, naruszając art. 75. par. 1. Kodeksu wykroczeń, który wskazuje: "kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 zł lub karze nagany".

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Przetrzymywał niedźwiedzia na swojej pasji. Jest zarzut dla 49-latka
Przetrzymywał niedźwiedzia na swojej pasji. Jest zarzut dla 49-latka
15-latek zabrał auto rodziców. Fatalny finał przejażdżki
15-latek zabrał auto rodziców. Fatalny finał przejażdżki
Ucieczka lwów w Chmielnickim. Jeden nadal na wolności
Ucieczka lwów w Chmielnickim. Jeden nadal na wolności
Zaginięcie księdza w Warszawie. Proboszcz zabrał głos
Zaginięcie księdza w Warszawie. Proboszcz zabrał głos
Fatalny wypadek. Włoski polityk rozbił głową zabytkowy witraż
Fatalny wypadek. Włoski polityk rozbił głową zabytkowy witraż
Zatrucie w Turcji. Trzech turystów nie żyje
Zatrucie w Turcji. Trzech turystów nie żyje
Koniec Inicjatywy Polskiej. Przekazali majątek fundacji
Koniec Inicjatywy Polskiej. Przekazali majątek fundacji
Zacznie się już w nocy. Przed nami pierwszy atak zimy
Zacznie się już w nocy. Przed nami pierwszy atak zimy
Miał postrzelić policjantów. Jest decyzja w sprawie 48-latka
Miał postrzelić policjantów. Jest decyzja w sprawie 48-latka
Chwile grozy w Rosji. Część silnika samolotu rozsypała się w powietrzu
Chwile grozy w Rosji. Część silnika samolotu rozsypała się w powietrzu
Polski raper Jongmen poszukiwany czerwoną notą Interpolu
Polski raper Jongmen poszukiwany czerwoną notą Interpolu
Wicepremier zaatakował prezydenta. "Zawodzi na różnych polach"
Wicepremier zaatakował prezydenta. "Zawodzi na różnych polach"