Opady śniegu paraliżują Lubuskie
Pierwsze tej zimy opady śniegu w Lubuskiem spowodowały duże zamieszanie na drogach. Szczególnie ciężko jeździ się w środkowej i południowej części regionu, gdzie śnieg pada najintensywniej. W Zielonej Górze na ranem ulice były pokryte śniegiem, tworzyły się korki.
Na wszystkich drogach krajowych nad ranem zalegało błoto pośniegowe, lokalnie - cienka warstwa zajeżdżonego śniegu. Największe problemy z przejazdem mogą występować na wzniesieniach. Tam mogą tworzyć się korki - poinformował zielonogórski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Obecnie wszystkie trasy krajowe są przejezdne, jednak warunki jazdy nadal są trudne - występujące w części województwa opady śniegu są intensywne.
Jak poinformował Zarząd Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze, wszystkie drogi mu podległe są obecnie przejezdne. Na północy województwa nawierzchnia większości z nich jest czarna i mokra, na południu pokryta głównie błotem pośniegowym. Rano przy usuwaniu skutków opadów pracowało około 20 pługów i piaskarko-solarek.
W Gorzowie Wielkopolskim wszystkie ulice są czarne i mokre. Opady są tam mniej intensywne niż na południu regionu, a dodatnie temperatury sprawiają, że padający okresowo śnieg szybko topnieje.
Do najpoważniejszego wypadku, odnotowanego przez policję w minionych godzinach, doszło około szóstej rano na drodze krajowej nr 139 w okolicach miejscowości Kowalów koło Słubic. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca osobowego busa nie dostosował prędkości do warunków na drodze, wpadł w poślizg i wypadł z trasy. Auto przewróciło się na bok. Jak poinformował Grzegorz Pogodziński z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp., 15 osób podróżujących samochodem ze Świebodzina do Słubic przewieziono do szpitala.Stan jednej z nich jest ciężki, siedem kolejnych wymaga hospitalizacji, siedem innych po opatrzeniu wyszło ze szpitala.