ONZ: potrzebna ochrona dla ludności cywilnej
(AFP)
Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) nie jest w stanie określić liczby afgańskich uchodźców, którzy chcą dotrzeć do pakistańskiej granicy.
Nie jest dla nas jasne, czy pierwsze naloty na cele w Afganistanie wywołały nowe ruchy ludności. Niektóre doniesienia mówią o nowych rzeszach cywilów opuszczających Kabul, Dżalalabad i Kandahar. Nie wiadomo jednak, czy szukają oni schronienia w pobliskich wsiach, czy też ruszyli ku granicom - poinformowali we wtorek pracownicy UNHCR.
Agenda zaapelowała także do państw sąsiadujących z Afganistanem o udzielenie tymczasowej ochrony uciekinierom z talibskiego państwa. Pakistan i Iran zapowiedziały, że nie otworzą swoich granic dla uchodźców, jednak proszą organizacje międzynarodowe o udzielanie im pomocy w przygranicznym pasie terytorium afgańskiego.
O ochronę nieuzbrojonej ludności cywilnej przed skutkami ataków na Afganistan zaapelowały też Narody Zjednoczone.
W siedzibie ONZ w Islamabadzie potwierdzono we wtorek, że w bombardowaniu Kabulu w poniedziałek wieczorem zginęło 4 pracowników współpracującej z Narodami Zjednoczonymi organizacji pozarządowej.
Przedstawicielka ONZ Stephanie Bunker potwierdziła, że jedna z amerykańskich rakiet spadła na budynek urzędu ATC, zajmującego się - we współpracy z ONZ i za pieniądze Narodów Zjednoczonych - usuwaniem min przeciwpiechotnych w Afganistanie.
Organizacja ta działa w Afganistanie od 1989 r.; jej wyszkolony personel znalazł i unieszkodliwił tysiące min w tym objętym od dziesięcioleci wojną domową kraju.(mon)