ONZ popiera działania Obamy ws. Syrii
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun poparł Baracka Obamę, który postanowił zwrócić się do Kongresu USA o autoryzowanie operacji militarnej przeciwko reżimowi syryjskiemu w reakcji na atak chemiczny na jednym z przedmieść Damaszku 21 sierpnia.
01.09.2013 | aktual.: 01.09.2013 18:40
Ban Ki Mun postrzega decyzję Obamy "jako jeden z aspektów starań o szeroki międzynarodowy konsensus w kwestii środków (które mają zostać zastosowane) w odpowiedzi na każdy przypadek użycia broni chemicznej" - powiedział rzecznik sekretarza generalnego ONZ Martin Nesirky.
Podkreślił, że użycie broni chemicznej jest nie do przyjęcia bez względu na okoliczności, a ci, którzy się tego dopuszczają, nie powinni pozostać bezkarni. - Wszyscy sprawcy tak straszliwej zbrodni muszą być pociągnięci do odpowiedzialności - zaakcentował.
Nesirky poinformował również, że Ban Ki Mun zwrócił się do szefa ekipy inspektorów ONZ ds. broni chemicznej Ake Sellstroema o przyspieszenie analizy próbek zebranych na miejscu ataku chemicznego w Syrii. Nie chciał powiedzieć, kiedy można oczekiwać wyników badań.
Rzecznik zaznaczył jedynie, że "podjęto decyzję o pilnym potraktowaniu dochodzenia nie narażając jednocześnie jakości naukowej" przedsięwzięcia. Rzecznik podsumował też, jakiej pomocy udzielono obywatelom Syrii.
- ONZ przeprowadza bardzo trudne badania, by umożliwić realizację programu żywnościowego - powiedział rzecznik. - Przekazano 2000 racji żywnościowych w miejscach, gdzie toczą się walki i są ogromne problemy z żywnością - dodał. W sumie, eksperci udzielili pomocy 10 mln ludzi w kwestii wody pitnej, 1,5 mln w kwestii żywności.
UNICEF dotarł też do 180 tys. dzieci, które z przyczyn bezpieczeństwa musiały zostać przesiedlone.
Rzecznik podziękował ekspertom ONZ, którzy byli w Syrii za ich pełną poświęcenia pracę. Przekonywał również, że "nie może być mowy o bezkarności wobec sprawców ataku" bronią chemiczną.
Zapytany o to, czy sekretarz generalny planuje spotkać się z prezydentem Obamą i Władymirem Putinem podczas szczytu G20, Martin Nesirky odparł, że nie wie jeszcze nic na temat konkretnych rozmów, które będzie chciał przeprowadzić Ban Ki Mun. - Podczas szczytu G20, temat Syrii będzie się na pewno przewijał - zaznaczył rzecznik.
Dziennikarze usłyszeli też zapowiedź, że kontrolerzy ONZ wrócą do Syrii, ale nie wiadomo kiedy to się stanie i jaki będzie skład ekipy.