ŚwiatONZ: Ponad 68 mln ludzi zmuszonych do uchodźstwa

ONZ: Ponad 68 mln ludzi zmuszonych do uchodźstwa

O globalnym kryzysie związanym z tym, że ok. 68,5 mln ludzi, zmuszonych zostało do opuszczenia swych krajów, mówił na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych ds. uchodźców Filippo Grandi. Jego zdaniem, główną przyczyną są konflikty.

ONZ: Ponad 68 mln ludzi zmuszonych do uchodźstwa
Źródło zdjęć: © PAP | ANGELOS TZORTZINIS

Szef urzędu ONZ, który zajmuje się ochroną uchodźców (UNHCR) wskazał na tragiczne położenie tych ludzi, ich stygmatyzację oraz marginalizację. Jego zdaniem tradycyjne sposoby uporania się z kryzysem uchodźczym są niewystarczające - podaje Polsat News za PAP.

- Jest to kryzys dla matki z dziećmi, która próbuje uciec przed przemocą gangów. Jest to kryzys dla nastolatka chcącego uciec przed wojną, gwałceniem praw człowieka, przymusowym poborem. Jest to kryzys dla rządów w krajach mających niewielkie środki, które codziennie otwierają swe granice tysiącom uciekinierów - zauważył Grandi.

"Można pokonać kryzys"

Filippo Grandi nie zgadza się z poglądem, że jest to nierozwiązywalny kryzys. Twierdzi, że można go pokonać dzięki woli politycznej i sprawnym działaniom. Jego zdaniem, duża w tym rola Rady Bezpieczeństwa ONZ. Chodzi o zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa, a także wsparcia dla krajów przyjmujących największą liczbę uchodźców oraz umożliwienie przesiedlonym powrotu do ich krajów.

Z badań UNHCR wynika, że większość z blisko 70 milionów ludzi ucieka przed konfliktami. 85 proc. uchodźców pochodzi z biednych państw, a ponad dwie trzecie - z Syrii, Afganistanu, Sudanu Południowego, Birmy i Somalii.

Grandi podkreślił że powroty uchodźców muszą być bezpieczne i połączone z pomocą humanitarną. Zaznaczył, że ludzie mają prawo do niewracania, jeśli się tego obawiają.

Urzędnik ONZ zaprotestował też przeciwko językowi debaty o migracji.

- Nigdy nie widziałem takiej toksyczności, takiej trucizny w języku polityki, w mediach, w mediach społecznościowych, nawet w codziennych dyskusjach i rozmowach na ten temat - stwierdził.

Bezpieczeństwo działań humanitarnych

Z kolei zastępca stałego przedstawiciela RP przy ONZ Mariusz Lewicki stwierdził, że trzeba się skupić nad przyczynami migracji ludzi.

- Musimy się skoncentrować nie tylko na leczeniu symptomów. To nie wystarcza. Musimy się skupić nad przyczynami przepływu uchodźców. W roku 2005 wszyscy nasi przywódcy uznali związek między bezpieczeństwem, rozwojem i prawami człowieka - przypomniał.

Dodał, że trzeba zwłaszcza zwrócić uwagę na bezpieczeństwo dla działań humanitarnych oraz sytuację dzieci i osób niepełnosprawnych.

Źródło: Polsat News

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)