Arłukowicz do Radziwiłła: "Armagedon na SOR-ach to pana wina"
- Ludzie umierają na SOR-ach. Ten armagedon jest pańską winą - powiedział Bartosz Arłukowicz do byłego ministra zdrowia rządu PiS, Konstantego Radziwiłła. Ten odpowiedział: - To brednie.
Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia w rządzie Donalda Tuska i Konstanty Radziwiłł, były minister zdrowia w rządzie PiS, byli gośćmi programu "Fakty po Faktach" TVN24.
Konstanty Radziwiłł stwierdził, że "jest oburzony" tym, co stało się na szpitalnych oddziałach ratunkowych. Chodzi o kilka dramatycznych sytuacji, które wydarzyły się ostatnio w śląskich szpitalach. Były minister zapewnił, że nie odpowiada za to ministerstwo, lecz winnych trzeba szukać "na miejscu".
"Ludzie umierają"
Bartosz Arłukowicz przypomniał Radziwiłłowi jego zapewnienia z lutego 2017 r., że po wprowadzeniu sieci szpitali, znikną kolejki do SOR-ów.
- Zapraszam pana na dzisiejsze SOR-y, niech pan zobaczy, co się tam dzisiaj dzieje. Tłumy ludzi. Ludzie umierają na SOR-ach. Ten armagedon jest pańską winą - powiedział Arłukowicz. Jego zdaniem, to efekt zabrania lekarzom rodzinnym nocnej i świątecznej opieki.
- To pana decyzją spowodowano to, że ludzie nie idą do nocnej i świątecznej opieki lekarskiej, do lekarza rodzinnego, tylko przekierowaliście ich państwo do szpitali. Dlatego tam jest dzisiaj takie piekło, dlatego ludzie umierają w kolejkach i stoją po kilkanaście godzin - powiedział poseł PO.
Winni są dyrektorzy szpitali?
Zdaniem Radziwiłła, te zarzuty to "brednie", a problem polega na tym, że na SOR trafiają "ludzie lekko chorzy" i to oni powiększają kolejkę.
- Jeżeli dyrektorzy szpitali wprowadziliby te zasady tak, jak są zapisane [w ustawie o sieci szpitalu - red.], to lżej chory powinni trafić obok SOR-u, nie na SOR - stwierdził senator PiS.
Kontrole na SOR-ach
W środę minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że na SOR-ach w całej Polsce będzie obowiązywał "triaż", czyli segregacja medyczna pacjentów. Teraz, jeśli nie ma triażu, to pacjenci traktowani są jednakowo i wydłuża to okres oczekiwania dla najbardziej chorych.
Kilka dni temu resort zdrowia zlecił kontrolę szpitalnych oddziałów ratunkowych w województwie śląskim. To efekt ostatnich tragicznych zdarzeń, do których doszło w tym regionie.
Media informowały o zgonie 39-latka po wielu godzinach pobytu na izbie przyjęć Szpitala Miejskiego w Sosnowcu. Z kolei 20-letnia ciężarna pacjentka Szpitala Powiatowego w Zawierciu otrzymała pomoc dopiero, gdy jej stan się znacznie pogorszył. Trafiła na SOR z udarem. W Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej inna pacjentka zemdlała na izbie przyjęć.
Źródło: TVN24
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl