ONZ: nie maleje przemoc wobec LGBT; notuje się setki zabójstw
Członkowie społeczności LGBT nadal padają ofiarą "wszechobecnego, brutalnego traktowania, nękania i dyskryminacji" we wszystkich regionach świata - alarmuje ONZ. W nowym raporcie przywołano setki morderstw, których motywem była orientacja seksualna ofiar.
02.06.2015 | aktual.: 02.06.2015 09:09
Ogłoszony w Genewie raport zwraca uwagę, że zebrane dane są niepełne, ale wyraźnie wskazują na niepokojąco wysokie wskaźniki przemocy wobec gejów, lesbijek, osób biseksualnych i transpłciowych.
Wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka Zeid Ra'ad Al-Husajn zaznaczył, że od ostatniego raportu w 2011 roku wysiłki niektórych krajów, zmierzające do ograniczenia przemocy i dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, zostały usunięte w cień przez nadal utrzymującą się na wysokim poziomie agresję wobec LGBT; ich sprawcy zbyt często pozostają bezkarni.
Jako przykłady brutalnych morderstw autorzy raportu ONZ przywołują zabójstwa transseksualnych kobiet w Urugwaju oraz czarnoskórych lesbijek w RPA. Przywołany został również przypadek homoseksualnego mężczyzny w Chile, zamordowanego przez neonazistów, którzy wycięli mu na ciele swastyki.
Według autorów raportu w samej Brazylii w 2012 roku udokumentowano 310 morderstw, "w których motywem była homofobia lub transfobia". Inny projekt Trans Murder Monitoring, który gromadzi przypadki zabójstw osób transpłciowych, wyszczególnia aż ok. 1600 takich przypadków w 62 krajach między 2008 a 2014 rokiem. Z kolei Międzyamerykańska Komisja Praw Człowieka odnotowała prawie 600 morderstw z nienawiści do ludzi LGBT w 25 krajach Organizacji Państw Amerykańskich między styczniem 2013 roku a marcem 2014 roku.
Autorzy opisują także wiele przypadków aktów przemocy, niezakończonych śmiercią. Wśród nich wymieniają aresztowanie, bicie i złe traktowanie przez policję w Zimbabwe 44 członków organizacji LGBT czy aresztowanie w Bangladeszu kobiety za to, że jest lesbijką; w czasie pobytu w areszcie została ona najprawdopodobniej zgwałcona przez policjanta. W raporcie przytoczono także przykład czterech ludzi aresztowanych w Egipcie ze względu na ich domniemaną orientację seksualną; mieli być oni wykorzystywani seksualnie przez współwięźniów.
Ponadto w co najmniej 76 krajach świata utrzymywane jest prawo, które służy do karania i prześladowania ludzi ze względu na orientację seksualną lub tożsamość płciową. Uwzględniono tutaj również prawodawstwo pozwalające uznać za przestępstwo oparte na obopólnej zgodzie związki homoseksualne między dorosłymi osobami. W takich krajach jak Iran, Mauretania, Arabia Saudyjska, Sudan, Jemen, Somalia i część Nigerii takie relacje mogą zostać nawet ukarane śmiercią, "co stanowi ciężkie naruszenie praw człowieka" - podkreślono w raporcie ONZ.
Komisarz ds. praw człowieka wyraził również zaniepokojenie prawodawstwem, uchwalonym lub zaproponowanym w ciągu dwóch minionych lat w celu ograniczenia debaty publicznej pod pretekstem "ochrony nieletnich" przed informacjami na temat nietradycyjnych związków seksualnych. W tym kontekście wskazano na Kirgistan, Nigerię, Mołdawię, Rosję, Ugandę i Ukrainę.
W raporcie zawarto ponad 20 rekomendacji, m.in. w sprawie zakazania przez kraje tzw. terapii konwersyjnych, a także praktyk przymusowej sterylizacji czy badań lekarskich.