ONZ domaga się większej liczby europejskich żołnierzy w Libanie
ONZ domaga się większego zaangażowania wojskowego Europejczyków w Libanie. Zwiększenie tamtejszych sił pokojowych ONZ (UNIFIL) okazało się trudniejsze niż oczekiwano. Zastępca sekretarza generalnego ONZ
Mark Malloch Brown powiedział, że jest teraz bardzo ważne, by Europa "oddała do dyspozycji" swoje wojska.
Do tej pory wysłanie kontyngentów do Libanu obiecały przede wszystkim kraje rozwijające się, takie jak Indonezja, Malezja i Bangladesz. Jest to w ocenie Marka Mallocha Browna "bardzo pomocne", ale przyszła pora na deklaracje Europy.
Wiele rządów europejskich wciąż ma wątpliwości i chce uzyskać dokładniejsze informacje na temat misji powiększonych sił UNIFIL. Malloch Brown zapewnił, że nie będą to siły ofensywne. Żołnierze ONZ mają w pierwszym rzędzie sprawować funkcje policyjne.
Zastępca sekretarza generalnego ONZ apelował w czwartek do uczestników nowojorskich rozmów w sprawie powiększenia UNIFIL, żeby w ciągu najbliższych 10 dni udostępnili co najmniej 3,5 tys. żołnierzy.
Rozmowy w Nowym Jorku będą kontynuowane na początku przyszłego tygodnia.