Trwa ładowanie...
d1ijn9g

Oni uważają, że Polacy roznoszą zarazę

Polscy urzędnicy oskarżyli brytyjską służbę zdrowia o"niszczenie polskiego wizerunku". Poszło o ulotkę, w której NHS ostrzega, że Polska jest wylęgarnią tężca.

d1ijn9g
d1ijn9g

Udostępniona przez brytyjskich lekarzy ulotka, która stanowi część kampanii dot. bezpiecznego podróżowania, wywołała w Polsce poruszenie. Pokazuje ona walizkę z naklejkami narodowych flag, z których każda odpowiada jednej chorobie. Na czerwono-białej fladze widnieje słowo "tężec". - To ostrzeżenie jest absolutnym nonsensem i szkodzi naszemu narodowemu wizerunkowi - powiedział w wywiadzie telewizyjnym, oburzony Jan Orgelbrand, z-ca głównego inspektora sanitarnego.

Polska, która przygotowuje się m.in. do organizacji przyszłorocznych piłkarskich Mistrzostw Europy nie chce, aby kojarzono ją z chorobą powiązaną najczęściej z krajami biednymi i słabo rozwiniętymi. Autorytety medyczne twierdzą, że choroba nie jest szczególnym problemem kraju. - Ryzyko tężca jest takie same dla wszystkich krajów w Europie - stwierdził Paweł Stefanoff, epidemiolog z Narodowego Instytutu Zdrowia PZH. - Wyróżnienie Polski jest w tym przypadku kompletnie nieuzasadnione - dodał specjalista.

Sprawozdanie sporządzone przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób Zakaźnych, przedstawia dane, z których wynika, że w 2008 r. w Polsce stwierdzono 14 przypadków zachorowań na tężec - to dużo w porównaniu do Wielkiej Brytanii (4 przypadki), ale niewiele w odniesieniu do Włoch (53 przypadki).

(A.C.)

d1ijn9g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ijn9g
Więcej tematów