Lenie w europarlamencie. Oni opuścili najwięcej głosowań
Po piętach Nitrasowi depcze kolega z klubu Jacek Saryusz-Wolski. Europoseł też ma na swoim koncie prawie 1000 nieobecności. Tabloid zastanawia się, po co nasi politycy startowali w eurowyborach, skoro wolą pracować w Polsce. No właśnie, po co?