Olsztyn. Awantura w sklepie zakończona interwencją policji. Pijany mężczyzna oddał mocz na towary
Do nietypowego zgłoszenia doszło w miniony wtorek w Olsztynie na Warmii i Mazurach. Policjanci zostali wezwani do jednego z lokalnych sklepów, w którym doszło do awantury pomiędzy ochroniarzem a pijanym mężczyzną. W toku kłótni, nietrzeźwy 42-latek załatwiając potrzebę fizjologiczną, zniszczył sklepowy towar. Za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem.
Olsztyn. Awantura w sklepie zakończona interwencją policji. Pijany mężczyzna oddał mocz na towar
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Olsztynie, w związku z awanturującym się mężczyzną, do jednego z olsztyńskich sklepów został wezwany patrol policji. - W ubiegły wtorek (20.04.2021), oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o awanturującym się nietrzeźwym kliencie w jednym ze sklepów na terenie miasta – czytamy w komunikacie KMP w Olsztynie.
Postanowił załatwić "potrzebę fizjologiczną"
Jak ustalili funkcjonariusze, pijany mężczyzna został upomniany przez ochroniarza sklepu o brak maseczki. Nie spodobało się to nietrzeźwemu 42-latkowi, który po zwróceniu uwagi przez ochroniarza stał się agresywny i wszczął z nim kłótnię. Jak wynika z relacji pracownika sklepowej ochrony, mężczyzna w toku awantury zaczął oddawać mocz na sklepowy towar. Wówczas, na miejsce został wezwany patrol policji.
- Z relacji pracownika ochrony wynikało, że po zwróceniu uwagi mężczyźnie, aby założył maseczkę - stał się agresywny słownie i kompletnie nie reagował jego prośby. Kompletnie pijany klient postanowił załatwić potrzebę fizjologiczną, oddając mocz na produkty spożywcze, czym dokonał zniszczenia towarów na ponad 100 złotych - czytamy dalej w komunikacie olsztyńskiej policji.
ZOBACZ: Smoleńsk w podręcznikach? Tomasz Siemoniak dosadnie o propozycji Przemysława Czarnka
Mężczyzna nie słuchał funkcjonariuszy. Odpowie przed sądem
Pijany mężczyzna nie stosował się też do poleceń funkcjonariuszy, którzy wyprowadzili nietrzeźwego na zewnątrz w celu próby ustalenia jego tożsamości. Jak się okazało, to 42-letni mieszkaniec pobliskiego Mrągowa. Z uwagi na jego stan nietrzeźwości, trafił do izby wytrzeźwień. Policjanci sporządzili również wniosek o ukaranie do sądu.
Teraz 42-letni mieszkaniec Mrągowa odpowie za swoje zachowanie. Chodzi m.in. o łamanie przepisów sanitarnych wynikających z niedopełnienia obowiązku zakrywania nosa i ust maseczką w przestrzeni publicznej, zakłócanie porządku publicznego, zniszczenie mienia sklepowego, nieobyczajny wybryk oraz niestosowanie się do poleceń policjantów.
Źródło: KMP w Olsztynie
