Olimpiada Kosiarek rozstrzygnięta
Studenci Politechniki Wrocławskiej zwyciężyli w uczelnianym konkursie na budowę kosiarki do trawy. Finał Olimpiady Kosiarek 2005 odbył się na warszawskich Polach Mokotowskich. Oceniano m.in. niestandardowe
rozwiązania i skuteczność koszenia.
31.07.2005 | aktual.: 31.07.2005 18:57
Nagrodzony prototyp to hybryda roweru i klasycznej kosiarki. Operator siedzi na kosiarce w pozycji półleżącej i pedałując przemieszcza się. Urządzenie tnące ma metr szerokości. Zdaniem twórców kosiarki taka konstrukcja pozwala bez wysiłku pielęgnować nawet duże trawniki, np. w parkach i na polach golfowych.
Praca trwała kilka miesięcy. Więcej było myślenia niż pracy warsztatowej. Nie jest sztuką zamontować dużo gadżetów. Sztuką jest umieścić tylko to, co niezbędne. Im więcej części, tym większe prawdopodobieństwo awarii - powiedział jeden z członków zwycięskiej drużyny, Paweł Masełko, student czwartego roku Politechniki Wrocławskiej.
Drugą nagrodę w konkursie wyróżniony został zespół Politechniki Gdańskiej za wielofunkcyjne (zdalnie sterowane) urządzenie ogrodowe äBORSUK". Trzecie miejsce przypadło przedstawicielom krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej.
Konkurs zorganizowała i sfinansowała jedna z amerykańskich firm, producent silników do kosiarek.
Laureaci pierwszego miejsca, w nagrodę, wkrótce odwiedzą amerykańską siedzibę firmy. Ponadto otrzymali zestawy komputerowe. Zwycięska uczelnia dostała od organizatora 2 tys. euro oraz zestaw profesjonalnych narzędzi.
