Olejniczak apeluje o spokojną walkę w dalszej kampanii
Szef SLD Wojciech Olejniczak, komentując pierwsze sondażowe wyniki wyborów prezydenckich zaapelował do kandydatów PO i PiS Donalda Tuska oraz Lecha Kaczyńskiego, aby prowadzili spokojną kampanię przed II turą wyborów.
09.10.2005 | aktual.: 09.10.2005 20:51
Różnica między dwoma pierwszymi kandydatami jest niewielka, a to zapowiada, że będzie bardzo ostra walka między nimi przez następne dwa tygodnie - powiedział wieczorem dziennikarzom Olejniczak.
Jak dodał, "chciałby, aby kandydaci nie dzielili Polaków, aby nie powstały wielkie podziały, których nie będzie można 'zasypać'". Apeluję do nich o spokojną kampanię - powiedział.
Lider SLD ocenił, że frekwencja w wyborach prezydenckich na poziomie 50 proc. nie jest zadowalająca. Jego zdaniem, trzeba różnymi sposobami próbować zwiększyć frekwencję w następnych wyborach. Być może powinniśmy dopuścić głosowanie przez listy i listy elektroniczne - dodał.
Według Olejniczaka, lider SdPl Marek Borowski powinien wyciągnąć wnioski ze swojego wyniku, zarówno w wyborach prezydenckich, jak i parlamentarnych. Jak powiedział, okazało się, że wyborcy nie popierali tego, co robił Borowski.
Widać wyraźnie, że to, co czynił Marek Borowski, niekoniecznie służyło dobremu wynikowi w wyborach - zaznaczył. Jak powiedział, sam jednak zagłosował na lidera SdPl.
Olejniczak nie odpowiedział, na kogo będzie głosował w II turze. Podkreślił jednak, że na pewno pójdzie do głosowania.