Ponad 7 metrów. Oława czeka na falę. Wiadomo ile się utrzyma
Mieszkańcy Oławy, w województwie dolnośląskim, przygotowują się na nadejście fali powodziowej. Burmistrz miasta, Tomasz Frischmann, podał najnowsze informacje na temat sytuacji hydrologicznej.
Spodziewana fala powodziowa, która według wcześniejszych prognoz miała nadejść w środę nad ranem, będzie niższa, niż początkowo zakładano. Zgodnie z doniesieniami burmistrza Oławy, przedstawionymi w TVP Info, wysokość fali ma wynieść 770 cm. Frischmann dodał jednak, że "fala ma być dłuższa i dłużej przepływać przez miasto".
Pomimo zmiany prognoz dotyczących wysokości fali, mieszkańcy Oławy nieprzerwanie pracują nad wzmacnianiem wałów przeciwpowodziowych. Burmistrz poinformował, że stale monitorowane są wały, gdyż taka ilość wody może prowadzić do ich osłabienia.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Przepływanie takiej ilości wody przy obwałowaniu rodzi niebezpieczeństwo rozmiękczania wałów, przesiąków, przecieków - zauważył Frischmann. - Z jednym przeciekiem mamy teraz do czynienia na ulicy Bażantowej. Mamy akcję związaną z umocnieniem podstawy wału, tak aby wzmocnić tę zaporę wodną - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fala kulminacyjna zbliża się do Oławy. "Czekamy na najgorsze"
Fala powodziowa. Ile będzie trwała?
W odpowiedzi na pytania dotyczące czasu trwania fali powodziowej w mieście burmistrz odparł, że według jednego z modeli, "wysokość fali na dużym poziomie może być z nami trzy dni". Po tym okresie przewidywany jest stopniowy spadek poziomu wody, jednak w kolejnych dniach może ponownie dojść do podwyższenia stanu.
Według pomiarów opublikowanych przez IMGW obecny poziom wody w Oławie powoli się podnosi i wynosi 734 cm.
Mieszkańcy miasta są w pełnej gotowości i kontynuują działania mające na celu minimalizację skutków potencjalnej powodzi.