Okupanci proszą o pomoc. Chcą ewakuacji do Rosji

Po tym jak Rosja przejęła kontrolę nad obwodem chersońskim w Ukrainie, na czele władz lokalnych umieściła Wołodymyra Saldo. Teraz zwrócił się on z apelem do Moskwy, by dokonała ewakuacji ludności z tego regionu do Rosji i na anektowany Krym.

Okupanci proszą o pomoc. Chcą ewakuacji do Rosji
Okupanci proszą o pomoc. Chcą ewakuacji do Rosji
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/OLEG PETRASYUK
Łukasz Kuczera

13.10.2022 | aktual.: 13.10.2022 16:54

Ukraińcy od kilku tygodni prowadzą skuteczną kontrofensywę, której celem jest odbicie Chersonia oraz obwodu chersońskiego. Jest to dla nich o tyle znaczące, że jest to jedyny region, który po rozpoczętej 24 lutego inwazji został w całości zajęty przez okupantów. Działania ukraińskich wojsk doprowadziły jednak do tego, że udało im się odzyskać kontrolę nad częścią obwodu chersońskiego.

Okupanci proszą o pomoc. Chcą ewakuacji do Rosji

Ukraińcy posuwają się naprzód i będą dążyć do odzyskania takich miejscowości jak Chersoń, Nowa Kachowka czy Hoła Prystań. Dlatego też Wołodymyr Saldo, szef powołanych przez Rosję kolaboracyjnych władz obwodu chersońskiego, zaapelował do Moskwy o pomoc - podało w czwartek BBC.

Saldo powiedział, ze "zwraca się do władz Rosji" i prosi o pomoc w organizacji ewakuacji mieszkańców. Urzędnik współpracujący z okupantem powołał się przy tym na kolejne uderzenia ukraińskiej armii w tereny zlokalizowane w obwodzie chersońskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjska redakcja BBC przypuszcza, że władze okupacyjne chcą dokonać ewakuacji mieszkańców Chersonia i innych miejscowości do Rosji w związku z prognozowanym rozszerzeniem się walk o stolicę obwodu. Wcześniej brytyjskie ministerstwo obrony w swojej codziennej notatce wywiadowczej oceniło, że decyzja o ewakuacji Ukraińców z okupowanych przez Rosjan terenów już zapadła.

Obwód chersoński jest niezwykle ważny dla Władimira Putina i rosyjskiej armii. Wynika to z faktu, że przylega do anektowanego przez Rosję w 2014 roku Krymu. Tym samym wojsko okupanta ma możliwość swobodnego przerzucania sprzętu z półwyspu na teren Ukrainy. Jeśli Kijów odzyska kontrolę nad tymi rejonami, utrudni to Rosjanom logistykę i prowadzenie działań wojskowych na południu Ukrainy.

Czytaj także:

wojna w Ukrainierosjaukraina
Wybrane dla Ciebie