Okrutny plan Rosjan. Zełenski alarmuje
Wołodymyr Zełenski ostrzegł, że Rosja dąży nie tylko do pozostawienia Ukraińców bez światła i ciepła, ale także do odizolowania ich od siebie. Dlatego - jak przekazał prezydent - planowane są dodatkowe decyzje dotyczące zachowania komunikacji. - Jest to sprawa fundamentalna - zadeklarował. Przekazał także, że Ukraińcy przygotowują się do natarcia. - Nagrywamy, jak okupanci próbują przerzucić dodatkowe siły - dodał.
25.11.2022 | aktual.: 25.11.2022 09:46
Wołodymyr Zełenski podkreślił, że na naradzie z dowódcami wojskowymi rozmawiał o kwestii łączności na terenie kraju.
- Cokolwiek planują terroryści, musimy utrzymać połączenie. Rosja chce, aby Ukraińcy byli nie tylko pozbawieni światła i ciepła. Terroryści chcą nas odizolować od siebie, abyśmy już nie czuli wzajemnie swojej obecności. Dlatego jest to sprawa fundamentalna i będą dodatkowe decyzje w tej kwestii. Przygotowujemy je - zapowiedział prezydent Ukrainy.
Problemy z wodą i prądem
Regiony i miasta Ukrainy borykają się ze skutkami środowego zmasowanego ataku rosyjskiego na obiekty infrastruktury energetycznej, w tym elektrownie, elektrociepłownie, stacje elektroenergetyczne. W wyniku ostrzałów większość mieszkańców Ukrainy została pozbawiona dostaw prądu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wołodymyr Zełenski wyjaśnił, że w 15 obwodach Ukrainy wciąż są problemy z wodą. Najtrudniejsza sytuacja pod tym względem panuje w obwodach: kijowskim, kirowohradzkim, dniepropietrowskim, lwowskim, połtawskim i charkowskim. - Problemy z elektrycznością są największe w tych samych sześciu regionach, a także w Kijowie i obwodach: żytomierskim, winnickim, zakarpackim, iwanofrankowskim, tarnopolskim, mikołajewskim, odeskim, chersońskim i chmielnickim - mówił Zełenski.
Zobacz także
Zełenski wymienił w wystąpieniu zainicjowaną w Parlamencie Europejskim kampanię "Generatory Nadziei", której celem jest zapewnienie Ukrainie generatorów prądu. Agregaty mają pomóc w utrzymaniu funkcjonowania podstawowych obiektów, dostarczając energię do szpitali, szkół, obiektów wodociągowych, ośrodków pomocy humanitarnej i schronów. Prezydent Ukrainy podziękował władzom PE i "wszystkim przyjaciołom w Unii Europejskiej", którzy dołączyli się do tej kampanii.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ