Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie ogłosiła "Narodowy kryzys zdrowia"
"Polska to chory kraj" - tak brzmi hasło kampanii społecznej, którą zainicjowała Okręgowa Izba Lekarska w Warszawie. Przedstawiciele środowiska medycznego alarmują, że kondycja publicznej ochrony zdrowia jest katastrofalna, co powoduje "permanentny stan zagrażający zdrowiu i życiu Polaków". Zachęcają też do podpisania manifestu.
09.09.2019 | aktual.: 09.09.2019 21:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Skrajne niedofinansowanie, wysoka umieralność i przedwczesne zgony spowodowane chorobami nowotworowymi i sercowo-naczyniowymi, słaba dostępność usług medycznych, drastycznie długi czas oczekiwania na specjalistyczne zabiegi, przy niedostatecznej profilaktyce zdrowotnej w odniesieniu do dzieci oraz braku systemowych rozwiązań w zakresie opieki długoterminowej i geriatrii" to największe zaniedbania systemu opieki zdrowotnej według Okręgowej Izby Lekarskiej (OIL) w Warszawie.
Przedstawiciele lekarzy ruszają z kampanią społeczną, której głównym założeniem jest solidarna walka pacjentów, lekarzy i polityków o publiczny system ochrony zdrowia, który zapewni Polakom dostęp do pełnego spektrum świadczeń medycznych.
Warszawska OIL wystosowała manifest, w którym zawarła postulaty dotyczące uzdrowienia systemu publicznej ochrony zdrowia. Podpisały się pod nim organizacje branżowe lekarzy, pielęgniarek, aptekarzy oraz pacjentów.
- Celem jest osiągnięcie europejskich standardów w zakresie jakości i dostępności usług medycznych oraz efektów leczenia, wyrażonych w postaci wskaźników wyleczalności na poziomie właściwym dla krajów Unii Europejskiej - powiedział Łukasz Jankowski, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.
Apel do rządu i posłów
Środowisko medyczne kieruje apel do rządu oraz posłów obecnej kadencji o realizację sześciu kluczowych postulatów. Chodzi o zwiększenie nakładów finansowych na ochronę zdrowia do minimalnego progu 6,8 proc. PKB w 2021 roku i 9 proc. PKB do 2030 roku. Medycy domagają się również utworzenia Ministerstwa Zdrowia i Polityki Społecznej, które odpowiadałoby za potrzeby obywateli z zakresu zdrowia i zabezpieczenia społecznego.
Wśród postulatów jest także europeizacja standardów oraz procedur leczenia onkologicznego i kardiologicznego, gwarancja niezwłocznej dostępności usług medycznych i wprowadzenie maksymalnego czasu oczekiwania na pomoc lub badanie medyczne. Ten czas powinni wyznaczyć naukowcy i lekarze specjaliści. Medycy domagają się również zabezpieczenia miejsc opieki długoterminowej i geriatrii oraz podniesienia standardów profilaktyki pediatrycznej w zakresie stomatologii, ortopedii i chorób cywilizacyjnych takich jak np. otyłość.
"Polska to chory kraj. Każdego roku nowotwory są przyczyną śmierci około 100 tys. Polaków, a dostęp do leczenia raka jest na jednym z najniższych poziomów w Unii Europejskiej. Średni czas oczekiwania na wizytę u endokrynologa wynosi 24 miesiące, w kolejce do kardiologa dziecięcego czekamy 12 miesięcy. Na 1000 mieszkańców Polski przypada średnio 2,4 lekarza – to najmniej w całej UE, gdzie średnia wynosi 3,8" - czytamy na stronie internetowej kampanii społecznej. TUTAJ można podpisać manifest z postulatami środowiska medycznego i pacjentów.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl