Ja nie prosiłem
Beata Kempa pytała premiera, czy kiedykolwiek po wybuchu afery hazardowej poprosił kogokolwiek - prokuratora czy szefa kolegium ds. specsłużb - o to, żeby sporządził kalendarium dokumentów i zdarzeń związanych z nieprawidłowościami przy pracach nad projektem ustawy hazardowej.
Donald Tusk zapewnił, że nie miał intencji ostrzegania kogokolwiek w sprawie afery hazardowej. Jak dowodził, gdyby miał taką intencję, chciałby mieć dostęp do wszystkich dokumentów w tej sprawie.