Okładki tygodników. Polityki jest mniej niż zwykle
Pomimo zbliżających się wyborów tygodniki w większości nie skupiają się na polityce. Tym razem proponują wyjątkowo zróżnicowany wybór tematów. Od groźnej choroby po niebezpiecznych szpiegów i aferzystów. Tylko "Sieci" zajmują się walką o fotel prezydenta Warszawy.
Ludzie sławni są tacy sami jak wszyscy, zwykli ludzie, albo przynajmniej chorują tak samo. Najnowsze wydanie tygodnika "Wprost" nie zajmuje się polityką, tylko kleszczami roznoszącymi groźne bakterie boreliozy. Autorzy dają do zrozumienia, że epidemia tej groźnej choroby zagraża każdemu. Znani ludzie opowiadają o swoich doświadczeniach, które zmieniły ich życie. Próżno jednak szukać tu optymizmu, skoro już okładka mówi o bezradności lekarzy i pacjentów.
Z okładki najnowszego "Newsweeka" na czytelników patrzy Marek Falenta. Tygodnik sugeruje, że biznesmen stojący za aferą taśmową tak mocną wstrząsnął Polską, że doprowadził do potężnego pęknięcia naszej rzeczywistości. Autorzy zastanawiają się, czy Falenta skazany na 2,5 roku pozbawienia wolności rzeczywiście pójdzie do więzienia i obiecują przedstawić prawdę o nim i jego życiu.
Tajemniczą historią zajmuje się też Joanna Siedlecka z "Do Rzeczy". Tygodnik demaskuje operację SB wymierzoną w wybitnego polskiego poetę Zbigniewa Herberta. Za jego zdjęciem autor okładki umieścił złowrogo wyglądającego agenta w prochowcu i kapeluszu. Dziennikarskie śledztwo ma wyjaśnić "dlaczego Herbet nie dostał Nobla".
Bieżąca polityką zajmuje się tylko tygodnik "Sieci", który odsłania kulisy kampanii o fotel prezydenta Warszawy widziane oczami Patryka Jakiego. O walce z totalną opozycją z politykiem rozmawiają Jacek i Michał Karnowscy. "Teraz albo nigdy" mówi okładka, na której za plecami kandydata PiS stoją jego główny oponent Rafał Trzaskowski i dotychczasowa prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Walc.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl