Okładki tygodników. Jerzy Urban jako król internetu
W poniedziałkowym "Newsweeku" przeczytamy historię Jerzego Urbana, byłego rzecznika prasowego Rady Ministrów PRL w latach 80-tych. Z kolei w nowym wydaniu tygodnika "Sieci” opisane są kulisy śledztwa, które doprowadziło do postawienia zarzutów m.in. europosłance Magdalenie Adamowicz
Okładka poniedziałkowego "Newsweeka" już wywołała lawinę komentarzy w mediach społecznościowych. W artykule przedstawiona jest historia Urbana, który w przeszłości był twarzą komunistycznego rządu, a teraz mówi się o nim jako o "królu internetu". - Jak znienawidzony przez wielu ze starszego pokolenia były rzecznik stanu wojennego, stał się ulubieńcem równie wielu w młodym pokoleniu? - zachęca red. naczelny Tomasz Lis.
- Podoba się panu porównanie do Jacka Kurskiego? – pyta dziennikarz tygodnika w artykule. - Jest w pewnym stopniu uzasadnione. Ja też wykonywałem zlecenia politycznej zwierzchności, też broniłem integralności właściciela telewizji - odpowiada Urban.
Z kolei w tygodniku "Sieci", w artykule "Układ gdański zdemaskowany" autorzy opisują działania prokuratury, która ujawniła wiele zaskakujących transakcji związanych z nieruchomościami. W tle są zarzuty dla europosłanki Magdaleny Adamowicz.
"Co roku biznes mieszkaniowy powinien przynieść ok. 350 tys. zł dochodu z tytułu czynszów, od których należałoby odprowadzić podatek. I w zasadzie tak było, lecz pani prezydentowa „w sposób nieuprawniony korzystała z niższej stawki podatkowej” […]. Żona prezydenta miała też zataić przed urzędem skarbowym informację o dochodach zgromadzonych na rachunkach bankowych […]. Najcięższym zarzutem wobec państwa Adamowiczów […] było konsekwentne powiększanie się majątku, który nie był ujęty w żadnym oświadczeniu" - czytamy w artykule.