USA rozpoczynają relokacja marines. Dwa kierunki

Stany Zjednoczone rozpoczęły przenoszenie jednostek marines z Okinawy. Relokację potwierdziły Tokio i Waszyngton. To efekt wieloletnich skarg mieszkańców na obecność amerykańskich baz wojskowych.

Protesty mieszkańców Okinawy przyniosły wreszcie efekt. USA rozpoczęły relokację marines na Guam
Protesty mieszkańców Okinawy przyniosły wreszcie efekt. USA rozpoczęły relokację marines na Guam
Źródło zdjęć: © Getty Images | Richard Atrero de Guzman
oprac. BKW

14.12.2024 | aktual.: 14.12.2024 18:18

Pierwsza grupa, składająca się z około 100 członków personelu logistycznego III Korpusu Ekspedycyjnego Piechoty Morskiej, zgodnie z podanymi informacjami, przemieści się na terytorium USA.

Wiadomo też, że spośród około 19 000 żołnierzy piechoty morskiej USA stacjonujących na Okinawie, ponad 4000 zostanie przeniesionych na Guam w ramach obecnego projektu, na który rządy Japonii i USA wyraziły zgodę w kwietniu 2012 r. Wliczając tych, którzy przenoszą się na Hawaje (USA), łącznie około 9000 Marines z Okinawy opuści Japonię. W rezultacie liczba US Marines w prefekturze zmniejszy się do około 10 000.

W 2012 roku USA ogłosiły plan przeniesienia 9 tysięcy marines z Okinawy, gdzie bazy wojskowe są postrzegane jako obciążenie. Mieszkańcy skarżą się na zanieczyszczenia, hałas oraz wypadki z udziałem helikopterów. Relokacja rozpoczęła się od przeniesienia na Guam niewielkiego oddziału logistycznego.

Okinawa, choć stanowi jedynie 0,6 proc. terytorium Japonii, gości ponad połowę z 50 tys. amerykańskich żołnierzy stacjonujących w tym kraju. Przeniesienie marines ma na celu zmniejszenie tego obciążenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Okinawa jest strategicznie położona na wschód od Tajwanu, co czyni ją kluczowym punktem w kontekście napięć między USA a Chinami. Pekin rości sobie prawa do Tajwanu i nie wyklucza użycia siły, by przejąć kontrolę nad wyspą.

Tymczasem Waszyngton pozostaje najważniejszym sojusznikiem Tajwanu, dostarczając mu broń. Równocześnie Tajpej utrzymuje "strategiczną niejednoznaczność", co do ewentualnego wsparcia militarnego.

Obecność amerykańskich wojsk na Okinawie była wielokrotnie krytykowana. W 1995 roku doszło do brutalnego przestępstwa - porwania i gwałtu 12-letniej dziewczynki przez trzech wojskowych armii USA. Wywołało to falę protestów i wezwań do rewizji umowy z 1960 roku, pozwalającej USA na stacjonowanie wojsk w Japonii

ABC News

okinawamarinesguam
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)