PolskaOkęcie zamknięte. Zmiany w ruchu lotniczym w Polsce

Okęcie zamknięte. Zmiany w ruchu lotniczym w Polsce

Nie wiadomo, jak długo zamknięte będzie warszawskie lotnisko; usuwanie samolotu, który szczęśliwie wylądował awaryjnie, ale zablokował pas startowy, może potrwać kilkanaście do kilkudziesięciu godzin - powiedział dyrektor Lotniska Chopina Michał Marzec.

Okęcie zamknięte. Zmiany w ruchu lotniczym w Polsce
Źródło zdjęć: © PAP

01.11.2011 | aktual.: 02.11.2011 09:15

Marzec powiedział, że trwa obecnie telekonferencja z producentem samolotu, ustalane jest, jaka technologia będzie użyta przy usuwaniu maszyny z płyty lotniska.

Dodał, że operacja ta może potrwać od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin, dlatego nie można na razie podać, kiedy lotnisko zostanie otwarte. Niestety nie ma jeszcze szczegółowej informacji i procedury, więc nie możemy dokładnie podać godziny otwarcia lotniska. Prawdopodobnie podawana wcześniej godz. 8 rano w środę będzie przesunięta - powiedział.

- Samolot zatrzymał się w takim miejscu, że ani jedna, ani druga droga startowa nie nadaje się do eksploatacji - przypomniał.

Zaznaczył, że podróżni, którzy mieli zaplanowane loty na środę rano, powinni skontaktować się ze swoimi liniami lotniczymi.

Prezes PLL LOT Marcin Piróg mówił, że pasażerowie samolotu powinni opuścić lotnisko w ciągu dwóch godzin. - W tej chwili komisja badania wypadków lotniczych wychodzi z samolotu, na pokład wchodzi policja. Pasażerowie będą identyfikować bagaże. Niestety długo to trwa - wyjaśniał. Dodał, że był wśród pasażerów i jego zdaniem - mimo zmęczenia - panowała tam "duża wyrozumiałość".

W chwili nadawania tej depeszy pierwsi pasażerowie Boeinga opuszczali już tzw. centrum pobytowe lotniska.

Piróg nawiązał do wypowiedzi prezydenta Bronisława Komorowskiego, chwalącej zachowanie załogi, pasażerów i służb naziemnych. - Chciałbym podziękować w imieniu pracowników LOT-u za miłe, ciepłe słowa - podkreślił.

Lotnisko zamknięte do środy

Wcześniej podawano, że stołeczne lotnisko im. Fryderyka Chopina będzie zamknięte do środy do godz. 8.00 rano. Oznacza to, że do tego czasu nie będą wykonywane ani starty, ani lądowania samolotów - poinformował rzecznik rzecznik LOT Leszek Chorzewski.

Chorzewski nie był w stanie powiedzieć, ile rejsów zostanie odwołanych. - Chcę te samoloty, które były w powietrzu, które zmierzały do Warszawy, aby były skierowane na inne lotniska. Odnośnie rejsów, które mają startować z Warszawy, decyzja należy do linii lotniczych - dodał.

Jak powiedział, w nocy może zostać podjęta decyzja odnośnie tego, czy lotnisko zostanie otwarte w środę o 8.00 rano.

"Uszkodzenia drogi startowej są niewielkie"

Uszkodzenia drogi startowej po awaryjnym lądowaniu Boeinga są bardzo małe i będzie można je usunąć w krótkim czasie - poinformował dyrektor Biura Bezpieczeństwa Operacji Lotniczych lotniska im. Fryderyka Chopina Andrzej Ilków.

Zaznaczył jednak, że "samolot znajduje się w takim miejscu głównej drogi startowej, że nie można uruchomić drogi startowej pomocniczej".

- Z tego względu najpierw musi być usunięty statek powietrzny, następnie będziemy mogli rozpocząć operację na naszym lotnisku - powiedział Ilków. Poinformował, że trwają ustalenia z inżynierami lotów i dopiero po ich zakończeniu będzie można powiedzieć, kiedy loty zostaną wznowione. Dodał, że "nie bez znaczenia są także prace komisji badania wypadków lotniczych".

Powiedział, że jego zdaniem ok. godz. 19.00 wstępnie powinno być wiadomo, kiedy lotnisko będzie otwarte dla lotów.

Prezes PLL LOT Marcin Piróg dodał, że samolot, który awaryjnie lądował, "będzie przez jakiś czas uziemiony". W związku z tym można się spodziewać "perturbacji" w lotach rozkładowych PLL LOT. - Cała reszta naszej floty - samoloty są w stanie technicznym, który nie wzbudza wątpliwości - podkreślił Piróg. Zaznaczył, że nie widzi potrzeby ich dodatkowej kontroli.

Prezes PLL LOT podziękował załodze, obsłudze lotniska, sztabowi kryzysowemu, wieży kontrolnej, straży pożarnej i policji za profesjonalną obsługę i zabezpieczenie lądowania.

Samoloty wylądowały w Łodzi

W związku z zamknięciem stołecznego lotniska im. Fryderyka Chopina łódzkie lotnisko przyjęło dotąd pięć samolotów, które miały lądować w Warszawie. Wieczorem w Łodzi mają wylądować jeszcze dwa samoloty przekierowane ze stolicy.

Jak poinformowała rzeczniczka Portu Lotniczego Łódź Ewa Bieńkowska, do godz. 18.00 na łódzkim lotnisku wylądowało już pięć samolotów, które miały lądować pierwotnie w stolicy, m.in. Boeing 737 z Londynu z 86 pasażerami na pokładzie, ATR 72 z 37 pasażerami z Gdańska i ATR 42 (37 osób) z Rygi. Tym ostatnim leciała grupa młodych hokeistów.

Ok. godz. 18.00 wylądowały także dwa samoloty z egipskiego Szarm el-Szejk - Boeing 737 ze 189 osobami na pokładzie i Airbus 320 ze 145 pasażerami.

Jak zapewniła Bieńkowska, dla wszystkich pasażerów jest organizowany transport do Warszawy autokarami, które podstawiają odpowiednie biura podróży, linie lotnicze lub łódzkie lotnisko.

Lotnisko czeka jeszcze na dwa kolejne samoloty przekierowane z Warszawy. Ok. godz. 20.30 ma wylądować samolot z Gdańska, który polecieć ma później do Wrocławia, a o godz. 22.30 spodziewany jest Boeing 737 ze 188 pasażerami wracającymi z portugalskiej Madery

Dwa samoloty wylądowały z Poznaniu

Dwa samoloty, które miały lądować na zamkniętym z powodu awaryjnego lądowanie Boeinga 767 lotnisku w Warszawie bezpiecznie wylądowały w Poznaniu - poinformowała rzeczniczka poznańskiego portu lotniczego Hanna Surma.

- Samolot z Paryża wylądował przed godziną 14.00, z Mińska - po godzinie 15.00. Na razie nie wiemy, czy będzie potrzeba przyjęcia kolejnych samolotów. Pasażerowie są transportowani autokarami do Warszawy - powiedziała Surma.

Rzeszów gotów na przyjęcie samolotów

Lotnisko w Jasionce k. Rzeszowa wyraziło gotowość przyjęcia samolotów, które w związku z zamknięciem lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie są kierowane na zapasowe lotniska - poinformował Łukasz Sikora z rzeszowskiego portu lotniczego.

- Wyraziliśmy gotowość przyjęcia maszyn, które nie mogą lądować w Warszawie. Na razie nie skierowano do nas żadnego samolotu - poinformował.

Sikora dodał, że port lotniczy Rzeszów - Jasionka posiada płytę postojową, która może przyjąć kilkanaście samolotów. - Licząca 7,5 hektarów płyta w tym roku została oddana do użytku - podkreślił. Katowice przyjmują loty

Port lotniczy Katowice w Pyrzowicach przyjmuje osiem samolotów, które nie mogły wylądować w Warszawie z powodu zamknięcia tamtejszego lotniska - podały służby prasowe Katowice Airport. Wstrzymano też zaplanowane na środę loty z Katowic do stolicy.

Jak poinformował rzecznik podkatowickiego lotniska, Cezary Orzech, w Pyrzowicach do wtorkowego wieczora wylądowały przekierowane z Warszawy samoloty linii Wizzair z Eindhoven, z lotniska Luton pod Londynem oraz z Doncaster-Sheffield, samolot LOT-u z Pragi oraz maszyna linii Enter z Las Palmas.

Podkatowickie lotnisko ma jeszcze przyjąć loty z Sharm el Sheikh, Tel Awiwu i Monachium. Zdecydowano również, że samolot do Tel Awiwu, zamiast z Warszawy, odleci po północy z Katowic.

Lotnisko Katowice nie może przyjąć zbyt dużej ilości dodatkowych maszyn z powodu trwającej rozbudowy płyt postojowych i dróg kołowania. Po zakończeniu prac nowa płyta postojowa będzie w stanie pomieścić 15 dużych samolotów.

Obecnie miejsce na kolejne samoloty, które mogłyby być przekierowane ze stolicy, podkatowickie lotnisko może mieć dopiero w środę, gdy planowo odlecą maszyny bazujące w porcie lub gdy przewoźnicy dodatkowych samolotów, które lądowały w Pyrzowicach zamiast w Warszawie, zdecydują się na rejsy z Pyrzowic.

Balice przyjmują loty z Okęcia

Na podkrakowskim lotniku w Balicach do godz. 17.30 wylądowało osiem samolotów, które pierwotnie miały dolecieć do Warszawy - poinformowała rzeczniczka Krakow Airport Urszula Podraza.

- Pasażerowie, którzy u nas lądują otrzymują vouchery, aby mogli się posilić na naszym lotnisku. Następnie autokarami, które podstawiają odpowiednie linie lotnicze, są transportowani do Warszawy. Pierwsze autobusy już odjechały. Na przykład z ludźmi, którzy dotarli do nas z Frankurtu - powiedziała Podraza.

Na Balicach do tej pory wylądowały samoloty z Aten, Budapesztu, Frankurtu, Kijowa, Lizbony, Londynu, Wilna, Zurychu.

Nie wiadomo ile jeszcze Krakow Airport przyjmie samolotów, które pierwotnie miały lecieć na lotnisko im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Według Podrazy może to być od kilku do nawet kilkunastu lądowań.

Jak dodała, odwołano też trzy loty popołudniowe z Krakowa do Warszawy oraz środowy poranny lot.

Loty z Gdańska odwołane

Pięć planowanych na wtorek lotów z Gdańska do Warszawy zostało odwołanych po tym, jak po awaryjnym lądowaniu Boeinga 767 zamknięto lotnisko w stolicy. Gdański port przyjął też lecący z Odessy samolot LOT, który pierwotnie miał lądować w stolicy.

Jak poinformował rzecznik prasowy gdańskiego Portu Lotniczego im. Lecha Wałęsy Michał Dargacz, lecący z Odessy samolot wylądował w Gdańsku o godz. 15.30. - Mieliśmy też pytania z Warszawy, ile bylibyśmy w stanie przyjąć jeszcze maszyn typu Embraer. Jak dotąd jednak nie mamy informacji, by jeszcze jakaś maszyna przekierowana ze stolicy miała u nas lądować - powiedział Dargacz.

Jak dodał, odwołano też pięć wtorkowych lotów do Warszawy obsługiwanych zarówno przez LOT, jak i przez firmę Jet Air.

Po awaryjnym lądowaniu Boeinga 767 lotnisko Chopina ma być zamknięte co najmniej do środy do godz. 8.00 rano. W związku z tym samoloty lecące do Warszawy kierowane są na lotniska zapasowe na terenie kraju.

Odwołane loty z Bydgoszczy

Port Lotniczy w Bydgoszczy odwołał planowane na wtorek i środę rano połączenia lotnicze z Warszawą. Przyczyną jest zamknięcie lotniska na Okęciu po awaryjnym lądowaniu Boeinga 767.

Jak poinformował w wydanym komunikacie zarząd Portu Lotniczego im. Ignacego Jana Paderewskiego w Bydgoszczy, odwołano wtorkowe loty z Warszawy o godz. 17.25 oraz o godz. 23.20. Odwołany jest również poranny wylot w środę z Bydgoszczy o godz. 5.45.

Planowo pierwszy przylot do Bydgoszczy powinien odbyć się w środę o godz. 17.25.

- W razie potrzeby Port Lotniczy Bydgoszcz jest przygotowany operacyjnie i technicznie na przyjęcie samolotów przekierowywanych z lotniska w Warszawie - podkreśliły władze lotniska.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)