Ogromny pożar w Rosji. Kule ognia nad rafinerią w Krasnodarze
Narasta niepokój wewnątrz Rosji. We wtorek nad ranem mieszkańcy Krasnodaru zauważyli wielkie kłęby czarnego dymu nad częścią miasta. Kule ognia widziane były z kilku kilometrów, a na ulicach roiło się od wozów strażackich i policji. Nagrania z pożaru szybko obiegły media społecznościowe. Widać na nich, że tuż przy torach kolejowych pali się jeden ze zbiorników w rafinerii ropy naftowej. Te informacje potwierdziła agencja Reutera, powołując się na rosyjską stację telewizyjną RBK. "We wtorek wybuchł pożar w rafinerii ropy naftowej w rosyjskim regionie Krasnodar, podała RBK, powołując się na administrację miasta" - poinformował Reuters. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru w rafinerii Krasnodarekoneft' w południowo-zachodniej Rosji. Władze regionalne jedynie przekazały, że ogień został ugaszony i wszystko powoli wraca do normy. Nie ma jednak pewności czy wiadomości przekazywane przez Rosjan są prawdziwe. Na początku maja również w okolicach Krasnodaru doszło do potężnego pożaru. Wówczas propagandowa rosyjska agencja TASS oskarżyła Ukrainę o zaatakowanie bazy paliwowej w wiosce Wołna przy użyciu dronów. Z żywiołem przez ponad dobę walczyło wówczas 200 strażaków.