Trwa ładowanie...
d3d2qqn
Ogromne dotacje dla Tadeusza Rydzyka. Katarzyna Lubnauer komentuje

Ogromne dotacje dla Tadeusza Rydzyka. Katarzyna Lubnauer komentuje

Od jesieni 2015 r. do wiosny 2020 roku Ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego przekazało prawie 3 i pół miliona złotych Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej oraz dwóm fundacjom związanym z o. Tadeuszem Rydzykiem. O sprawie poinformował portal wirtualnemedia.pl. Ujawnienie kwot jest odpowiedzią na interpelację posłanki Hanny Gill-Piątek. Co na to posłanka KO Katarzyna Lubnauer? - Przypomnę, że ojciec Rydzyk dostał w sumie za czasów PiS-u ponad 200 mln. Nie tylko z ministerstwa edukacji, ale też z ministerstwa sprawiedliwości, z funduszu sprawiedliwości, który miał być przeznaczony dla ofiar przestępstw, a jest w dużym stopniu dla Rydzyka-oligarchy - komentowała w programie "Tłit. - PiS buduje państwo mafijno-oligarchiczne. Dzięki temu, że ma wpływ bezpośredni przez Ziobrę na prokuraturę, dzięki temu, że chce mieć posłusznych sędziów, za moment będziemy mieli system, w którym przeciętny obywatel może stanąć przed sądem i być ścigany przez prokuraturę. Natomiast zapewnia się pełną bezkarność politykom i ludziom związanym z PiS - dodała Lubnauer.

Od jesieni 2015 roku do wiosny 202Rozwiń

Transkrypcja:

Od jesieni 2015 roku do wiosny 2020 przez 6 lat Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przekazało prawie 3,5 miliony złotych różnym podmiotom związanym z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Pieniądze przelano na przykład na konta Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej oraz dwóch fundacji związanych z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Ja przypomnę, że ojciec Rydzyk dostał w sumie za czasów PiS-u ponad 200 milionów złotych. I to nie jest tylko Ministerstwo Edukacji, ale to jest też Ministerstwo Sprawiedliwości z funduszu sprawiedliwości, który miał iść dla ofiar przestępstw, a idzie w dużym stopniu dla Rydzyka oligarchy. Ja w ogóle uważam, że PiS buduje państwo mafijno-oligarchiczne, dzięki temu że ma wpływ bezpośredni przez Ziobrę na prokuraturę, dzięki temu że chce mieć posłusznych sędziów. Za moment będziemy mieli system, w którym przeciętny obywatel może stanąć przed sądem i może być ścigany przez prokuraturę, natomiast zapewnia się pełną bezkarność politykom i ludziom związanym z PiS. Kiedy mamy ścisłe związki między polityką, biznesem i wymiarem sprawiedliwości, w tym wypadku na przykład prokuraturą, to mamy system, który jest prostą drogą do systemu mafiijno-oligarchicznego. Na drodze tego stoją jeszcze sprawiedliwi sędziowie jak pan Tuleya czy pan Juszczyszyn, ale rzeczywiście w przyszłości myślę, że przed Trybunałem Stanu stanie jeden z nich. Jeden z polityków PiS-u.
d3d2qqn
d3d2qqn
Więcej tematów