WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Ogromna demonstracja w Moskwie. Zatrzymano 300 osób

Ponad trzysta osób zostało zatrzymanych w czasie sobotnich demonstracji opozycji w Moskwie i kilku innych miastach. Opozycja wyszła na ulice w obronie sprawiedliwych wyborów samorządowych. W stolicy Rosji demonstrowało 60 tys. osób - podaje grupa Biełyj Sczotczik, która liczy frekwencję na protestach.

Na sobotniej demonstracji w Moskwie było ok. 60 tys. osób
Źródło zdjęć: © PAP | Yuri Kochetkov
oprac.  Beata Czuma

Była to najliczniejszy protest opozycji w Moskwie od ośmiu lat - podają rosyjskie media. Wsparli go dziennikarze i artyści, a manifestacji towarzyszyły koncerty - informuje tvn24.pl. W stolicy Rosji zatrzymano 229 osób, w Petersburgu 81, w Rostowie nad Donem 13, a 2 w Briańsku.

Po oficjalnej części manifestacji grupa około 500 osób poszła przed budynek Administracji Prezydenta Federacji Rosyjskiej, który policja otoczyła kordonem. Jak podają media, prezydenta Władimira Putina nie było w Moskwie, jest teraz na Krymie. Demonstranci skandowali przed budynkiem: "Putin to złodziej!".

Opozycjonistka Lubow Sobol napisała na Twitterze, że przed demonstracją do biura opozycjonisty Aleksieja Nawalnego przyszli policjanci i prowadzą w nim przeszukanie. Niezależne media podały, że Sobol została zatrzymana i odwieziona przez policję "w nieznanym kierunku". Zatrzymano także szefa miejscowego sztabu Nawalnego, Aleksandra Szurszewa.

Protest bez liderów opozycji

Funkcjonariusze oddziału specjalnego policji OMON mieli też wyważyć drzwi do studia kanału związanego z Nawalnym - Nawalny LIVE. "Zatrzymują pracowników i konfiskują sprzęt" - relacjonował kanał.

To kolejny dzień protestów opozycji w Rosji. Demonstracje trwają od lipca i są związane z wyborami władz Moskwy, które mają się odbyć 8 września. Chodzi o decyzje komisji wyborczej, która odrzuciła kandydatury kilkunastu opozycjonistów.

Organizatorzy zapowiadali, że w sobotnim proteście może wziąć udział nawet 100 tys. osób. Dziennik "Kommiersant" podał, że o godz. 16.30 było ponad 49 tys. demonstrantów. Grupa Biełyj Sczotczik, która liczy frekwencję na manifestacjach, poinformowała, że wzięło w niej udział 60 tys. ludzi. Według MSW - 20 tys. osób. Manifestacja odbyła się, choć nie było na niej najważniejszych liderów opozycji, którzy przebywają w areszcie.

Źródło: tvn24.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Kolejna ofiara reżimu Łukaszenki. Podniebiennyj nie żyje
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Niepokojące incydenty w Polsce. "Musimy łączyć kropki"
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku
Zamach w Jerozolimie. Przerażające nagranie z ataku