Ofensywa w końcu ruszyła. "Sami Rosjanie zobaczyli słabego Putina"

Przyszedł czas dla Ukrainy na pokonanie Rosjan. - Wycofali się kadyrowcy, wagnerowcy, nastąpił chaos w szeregach armii - ocenia w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Roman Polko. - Ukraińcy dobrze wiedzą, co robią i wiedzą, gdzie Rosjan zaboli - uważa ppłk rez. Maciej Korowaj. Eksperci wskazują kierunki natarcia i kluczowe punkty na mapie.

Military mobility continues in Bakhmut frontline
DONETSK OBLAST, UKRAINE - MAY 28: Ukrainian artillery batteries fire on the Bahkmut frontline in Donetsk Oblast, Ukraine on May 28, 2023. Mobilisation of the Ukrainian army continues in the Donetsk region, where the most clashes took place in the Russian-Ukrainian War. Muhammed Enes Yildirim / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM 
Dostawca: PAP/Abaca
AA/ABACA
Military mobility continues in Bakhmut frontlineUkraińska kontrofensywa ruszała
Źródło zdjęć: © PAP | AA/ABACA
Tomasz Waleński

Na wschodzie kraju Siły Zbrojne Ukrainy rozpoczęły ofensywę na kilku kierunkach jednocześnie - poinformowała na Telegramie w sobotę wieczorem wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar.

Ukraińskie natarcie zbiegło się z wydarzeniami w Rosji, gdzie w sobotę szef grupy Wagnera dopuścił się próby puczu i ruszył na Moskwę. W rozmowie z Wirtualną Polską generał Roman Polko ocenia, że działania szefa wagnerowców i wynikający z nich chaos w Rosji, działają tylko na korzyść Ukrainy.

- Myślę, że Ukraina w końcu ruszyła. Prigożyn dodał dużego impulsu Ukraińcom tak jak krążownik Moskwa, czy Wyspa Węży - podkreśla rozmówca WP. Mówi o dwóch ważnych wydarzeniach tej wojny: zniszczeniu symbolu rosyjskiej floty oraz odbiciu kluczowej wyspy na Morzu Czarnym.

- Wycofali się kadyrowcy, wagnerowcy, nastąpił chaos i niepewność w szeregach regularnej armii. I teraz Ukraina to wykorzystała. Uderzyła tam, gdzie to było możliwe. Nie wiemy jednak, jakie są tego skutki na polu walki. Wszystko to w związku z blokadą informacyjną - zaznacza były dowódca jednostki GROM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pucz osłabi Rosjan w Ukrainie? Ekspert wskazuje na jedną możliwość

Gen. Polko podkreśla, że Ukraińcy potrzebują tego sukcesu. Tylko to zagwarantuje im dalsze wsparcie z Zachodu. Jak sam jednak ocenia, nie nastąpi on z dnia na dzień. Czym byłby taki sukces? - To na przykłd zdobycie Melitopola czy Mariupola i przecięcie korytarza lądowego do Krymu. Mam nadzieję, że uda się to do końca roku - dodaje ekspert.

Na inny aspekt zwraca uwagę gen. Bogusław Pacek.

- Legł w gruzach autorytet lidera Władimira Putina wewnątrz Rosji - mówi Wirtualnej Polsce gen. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego.

I wskazuje, że taka sytuacja nie będzie bez wpływu na sytuację na froncie. Kłótnia Jewgienija Prigożyna i Władimira Putina pokazała wielu żołnierzom, jaka jest bolesna prawda o stanie armii. Szef Grupy Wagnera w swoich występach w mediach społecznościowych mówił wielokrotnie o tym, jak gigantyczne są straty wśród Rosjan i jak wiele problemów ma armia.

Taka sytuacja może podkopać morale, które i tak nie są najlepsze.

Plan Ukraińców

Ppłk rez. Maciej Korowaj uważa natomiast, że Ukraińcy działają według wcześniej ułożonego planu, a wczorajsze wydarzenia w Rosji nie miały wielkiego wpływu na ich postępowanie na froncie. Mogą wykorzystać zamieszanie, ale gotowi do działania musieli być już wcześniej.

- Ukraińcy robią wszystko według planu. Zgodnie z nim powoli redukują siły rosyjskie. Dowódcy z Kijowa wiedzą, co robią i skutecznie rozbijają rosyjskie możliwości obronne - podkreśla ppłk rez. Korowaj w rozmowie z Wirtualną Polską.

- Wiedzą, co robią i wiedzą, gdzie zaboli Rosjan najbardziej. Posługując się terminologią bokserską - Ukraińcy biją po nerkach, żeby wyczekać moment i zadać cios w szczękę - ocenia.

- Nie sądzę, by Ukraina ruszyła mocniej tylko przez pucz - mówi Wirtualnej Polsce płk Maciej Matysiak. O ukraińskich planach mówił w programie "Newsroom" w WP.

- Żeby przystąpić do ofensywy trzeba być do niej przygotowanym. Ukraińcy mają dobre rozeznanie tego, co się na froncie dzieje. Nie zaobserwowaliśmy w ostatnich dniach większych ruchów wojsk rosyjskich w związku z puczem. Nie ma przesunięć oddziałów na froncie, a to oznacza, że Ukraina po prostu przechodzi z etapu mniejszych akcji i testowania obrony rosyjskiej do działań o wiele bardziej aktywnych. W końcu musi je podjąć, bo bez tego nie odzyska żadnych terytoriów - tłumaczy.

Zaznacza jednak, że to proces na miesiące. Nie powinniśmy spodziewać się dziś wielkich zdobyczy. - Ukraina nie jest w stanie odzyskać Krymu przy takich środkach, możliwościach i siłach, jakie ma dziś - mówi wprost. Jest za to wstanie na tyle osłabić Rosjan, by uniemożliwić im jakiekolwiek działania.

- Społeczność międzynarodowa zobaczyła słabą Rosję, sami Rosjanie zobaczyli słabego Putina. Trzeba to wykorzystać - podsumowuje gen. Polko.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Najnowszy sondaż. Wiadomo, kto zyskuje najwięcej
Najnowszy sondaż. Wiadomo, kto zyskuje najwięcej
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Szczyt w Katarze. "Ukarać Izrael za wszystkie zbrodnie"
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Zorro uratowany. Akcja ratunkowa na autostradzie we Włoszech
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela
Elbląg w gotowości: Rośnie poziom wody w rzece Kumiela