Odwrót Polaków od Kościoła. "Obraz absolutnie katastrofalny"
Odwrót od Kościoła katolickiego w Polsce trwa. Od początku 2020 roku o 9 pkt proc. spadła liczba Polaków, którzy co najmniej raz w tygodniu chodzą do kościoła (z 46 proc. do 37 proc.) – wynika z badania CBOS. Mateusz Ratajczak, prowadzący program "Newsroom" WP, zapytał ks. prof. Andrzeja Kobylińskiego z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego o główny grzech Kościoła, który powoduje, że Polacy nie chodzą na msze. - Są przyczyny zewnętrzne i wewnętrzne. Zewnętrzne to fakt, że Polska staje się typowo zachodnioeuropejskim społeczeństwem konsumpcji czy dobrobytu. To wszystko, co stało się w świecie zachodnim w ciągu ostatnich 50 lat, zaczyna być także udziałem naszego społeczeństwa. I są przyczyny wewnętrzne, które nakręcają spiralę galopującej ateizacji czy sekularyzacji polskiego społeczeństwa. To niekończące się skandale pedofilskie i obyczajowe. Internet jest wypełniony tymi treściami. Obraz Kościoła, biskupów i księży jest w przestrzeni medialnej w Polsce absolutnie katastrofalny - stwierdził ks. Kobyliński. Prowadzący program dopytywał duchownego, czy kondycja polskiego Kościoła jest rzeczywiście fatalna. - Trudno podejrzewać, żeby miliony ludzi w Polsce miały dysonans poznawczy i nie oceniały realnie tego, co się dzieje z Kościołem katolickim. (…) Kryzys jest bardzo głęboki, a dowodem na to z ostatnich dni są chociażby informacje dotyczące zamykania seminariów duchownych. Tego nie było w Polsce przez 500 lat - podkreślił ks. Kobyliński.