PolskaOdszedł dziesiąty rząd III Rzeczypospolitej

Odszedł dziesiąty rząd III Rzeczypospolitej

Premier Leszek Miller, po
926 dniach urzędowania, podał swój rząd do dymisji. Jesienią 2001
r. rząd ten rozpoczynał prace jako koalicyjny gabinet SLD-UP-PSL.
Od marca 2003 r., po rozpadzie koalicji z PSL, funkcjonował jako
rząd mniejszościowy.

02.05.2004 14:45

4 października 2001 r., po zwycięskich dla koalicji SLD-UP wyborach parlamentarnych, prezydent Aleksander Kwaśniewski desygnował Millera - wówczas szefa Sojuszu - na premiera. Otrzymał on misję sformowania dziesiątego rządu w historii III Rzeczpospolitej.

Pięć dni później Miller i ówcześni szefowie Unii Pracy i PSL - Marek Pol i Jarosław Kalinowski - podpisali porozumienie programowe, stanowiące podstawę do stworzenia koalicyjnego rządu.

10 października 2001 r. premier przedstawił proponowany skład swego 15-osobowego gabinetu. Znaleźli się w nim prof. Marek Belka jako wicepremier i minister finansów, Marek Pol jako wicepremier i minister infrastruktury, Jarosław Kalinowski jako wicepremier i minister rolnictwa

Pozostałe resorty objęli: Krzysztof Janik (MSWiA), Jerzy Szmajdziński (MON), Mariusz Łapiński (resort zdrowia), Andrzej Celiński (resort kultury), Jerzy Hausner (resort pracy i polityki społecznej), Włodzimierz Cimoszewicz (MSZ).

Wiesław Kaczmarek (resort skarbu państwa), Krystyna Łybacka (resort edukacji narodowej i sportu), Michał Kleiber (resort nauki i informatyzacji), Stanisław Żelichowski (resort ochrony środowiska), Barbara Piwnik (resort sprawiedliwości), Jacek Piechota (resort gospodarki).

Rząd został zaprzysiężony 19 października 2001 r. Dzień później zebrał się na pierwszym posiedzeniu, na którym zdecydował m.in. o zamrożeniu płac osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie oraz o utworzeniu resortu infrastruktury.

26 października Sejm udzielił rządowi wotum zaufania 306 głosami "za", 140 "przeciw", przy jednym głosie wstrzymującym się. Ponownie rząd uzyskał wotum zaufania 13 czerwca 2003 r. - za jego udzieleniem opowiedziało się wówczas 236 posłów, przeciw było 213, nikt się nie wstrzymał.

Miller złożył w czerwcu 2003 r. wniosek o wyrażenie wotum zaufania uznając, że po referendum akcesyjnym rząd powinien o nie wystąpić. Dużą rolę odegrał też fakt, że w 2002 r. Miller zapowiedział, iż jeśli Polacy opowiedzą się przeciw integracji z Unią Europejską, rząd poda się do dymisji; niemniej potem premier wycofał się z tej zapowiedzi.

W ciągu 2,5 roku funkcjonowania rządu, do zmiany nie doszło tylko na sześciu stanowiskach ministerialnych. Od początku istnienia do dnia dymisji w rządzie pracowali: Cimoszewicz, Szmadziński, Hausner, Pol, Łybacka i Kleiber. Przez pozostałe resorty "przeszło" łącznie 13 osób, obejmując funkcje ministrów, a potem odchodząc z własnej woli lub z inicjatywy premiera.

Jako pierwszy - 2 lipca 2002 r. - z rządu odszedł Marek Belka. Trzy dni później doszło do pierwszej większej rekonstrukcji rządu. Następcą Belki został Grzegorz Kołodko. Do dymisji podał się Celiński. W resorcie kultury zastąpił go Waldemar Dąbrowski. Z inicjatywy Millera, ministrem sprawiedliwości przestała być Barbara Piwinik - zastąpił ją Grzegorz Kurczuk.

Do kolejnej rekonstrukcji rządu doszło 6 stycznia 2003 r. Premier zdecydował o połączeniu w jeden resort ministerstwa gospodarki oraz pracy i polityki społecznej - na jego czele stanął Jerzy Hausner, a Piechota został wiceministrem. Stanowisko ministra skarbu stracił Kaczmarek, którego zastąpił Sławomir Cytrycki.

Przy okazji tych zmian Aleksandra Jakubowska, dotąd wiceminister kultury, objęła po Lechu Nikolskim kierownictwo gabinetu politycznego premiera. Nikolski został ministrem odpowiedzialnym za przygotowania do referendum akcesyjnego.

17 stycznia 2003 r. z funkcji ministra zdrowia odwołany został silnie krytykowany przez opozycję Mariusz Łapiński. Nowym ministrem zdrowia został Marek Balicki.

1 marca, po tym jak posłowie PSL zagłosowali w sprawie tzw. ustawy winietowej wbrew stanowisku rządu, ludowcy zostali usunięci z koalicji rządowej. Na stanowisku ministra rolnictwa Kalinowskiego zastąpił Adam Tański, a po Żelichowskim resort środowisk przejął Czesław Śleziak.

Na początku kwietnia 2003 r., po 2,5 miesiącach sprawowania funkcji ministra zdrowia, zrezygnował Balicki. Zastąpił go Leszek Sikorski. Również wtedy ze stanowiska ministra skarbu odszedł Cytrycki, a szefem MSP został Piotr Czyżewski.

W połowie czerwca 2003 r. z rządu odszedł Kołodko. Jego następcą został ówczesny wiceminister w resorcie finansów Andrzej Raczko. Dwa tygodnie później do dymisji podał się Tański. Nowym ministrem rolnictwa został Wojciech Olejniczak.

Na początku grudnia 2003 r. premier odniósł obrażenia w wypadku rządowego śmigłowca. Przez okres jego pobytu w szpitalu zastępowali go wicepremierzy; wyjątkiem była wizyta na unijnym szczycie w Brukseli, który poświęcony był konstytucji UE, a na który Miller udał się kilka dni po wypadku w gorsecie i korzystając z wózka inwalidzkiego.

W styczniu 2004 r. Krzysztof Janik wybrany został na szefa klubu SLD i odszedł z rządu. W MSWiA zastąpił go na funkcji Józef Oleksy. Sprawował ją do 20 kwietnia, kiedy posłowie wybrali go na marszałka Sejmu.

21 stycznia z funkcji ministra skarbu zrezygnował Czyżewski. Tydzień później szefem MSP został Zbigniew Kaniewski.

Niemal od początku funkcjonowania rządu opozycja podejmowała próby odwołania poszczególnych ministrów; żadna się nie powiodła. Sejm głosował wnioski o wotum nieufności dla: Cimoszewicza (już 14 grudnia 2001 r.), Pola i Janika (obu dwukrotnie) oraz Łapińskiego, Hausnera, Kaczmarka, Kołodki i Kaniewskiego.

Na początku kadencji rząd i premier cieszyli się dużym poparciem. W sondażu OBOP z listopada 2001 r., 47 proc. ankietowanych oceniło, że Miller dobrze wypełnia obowiązki premiera, negatywną opinię wystawiło mu wtedy 9 proc. badanych; w tym samym sondażu pracę rządu pozytywnie oceniło 33 proc., a negatywnie 15 proc. ankietowanych.

Na miesiąc przed dymisją notowania rządu osiągnęły bardzo niski poziom: według przeprowadzonego na początku kwietnia br. sondażu OBOP tylko 4 proc. respondentów oceniło dobrze rząd Millera, źle - 92 proc. Samemu premierowi pozytywną ocenę wystawiło 7 proc. ankietowanych, a negatywną 87 proc. (PAP)

Monika Kielesińska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)