Odroczono proces szefów "łódzkiej ośmiornicy"
Sąd Apelacyjny w Łodzi odroczył
rozprawę w procesie odwoławczym czterech domniemanych szefów tzw.
łódzkiej ośmiornicy. Sprawa rozpatrywana jest przez SA ponownie po
kasacji obrońców i uchyleniu wyroku przez Sąd Najwyższy.
25.04.2006 12:10
W czerwcu 2004 roku SA w Łodzi wymierzył trzem domniemanym szefom "ośmiornicy" - Tadeuszowi M., pseud. Tato, Mariuszowi K. i Andrzejowi M., pseud. Mikser - kary od 8 do 5,5 lat więzienia za kierowanie związkiem przestępczym, który wyłudzał towary i dokonywał oszustw podatkowych. Natomiast Krzysztofa J., pseud. Jędrzej, uważanego za "prawą rękę" szefów grupy, sąd skazał na 9 lat więzienia. Tym samym SA obniżył im kary wymierzone przez sąd pierwszej instancji.
SA zdecydował także, że mają oni zapłacić grzywny po 175 tys. zł i ponad dwa miliony złotych odszkodowania firmie obuwniczej, od której wyłudzili towar. W procesie oskarżonych było jeszcze 12 osób, które skazano na kary od 4 miesięcy ograniczenia wolności do 5 lat więzienia.
Kasację wnieśli obrońcy ośmiu oskarżonych. Sąd Najwyższy uchylił wyrok wobec czterech głównych oskarżonych i skierował ich sprawę do ponownego rozpoznania przez sąd odwoławczy. SN orzekł m.in., że poprzednio rozpatrując sprawę sąd odwoławczy nie odniósł się do wszystkich zarzutów wskazanych przez obrońców w apelacjach.
Wyznaczoną na wtorek rozprawę SA odroczył na wniosek jednego z oskarżonych Mariusza K., który chce, aby w tej sprawie bronił go adwokat, który reprezentował go także w SN. Obrońcy i trzej oskarżeni, którzy przebywają w areszcie od niemal siedmiu lat, wnosili także o uchylenie aresztu.
Obrońcy argumentowali, że w przypadku ich klientów "areszt zamienił się w wykonanie kary"; podnosili także, że są oni aresztowani do innej sprawy toczącej się przed sądem okręgowym. Każdy dzień przebywania w areszcie to dla mnie tragedia - mówił jeden z domniemanych szefów łódzkiej mafii Tadeusz M. ps. Tato. Sądu to jednak nie przekonało; nie uwzględnił wniosków i przedłużył stosowanie aresztu o kolejne trzy miesiące - do początku sierpnia tego roku. Termin kolejnej rozprawy wyznaczono na początek lipca.
Łódzka "ośmiornica" to związek przestępczy wykryty przez organy ścigania w czerwcu 1999 roku. Grupa zajmowała się przestępstwami gospodarczymi i podatkowymi, ale miała też na koncie zabójstwa, napady i uprowadzenia dla okupu.
Przed łódzkim sądem okręgowym dobiegają końca dwa procesy w tzw. wątku kryminalnym "ośmiornicy". 13 osób, w tym dwóch szefów łódzkiej mafii, odpowiada za udział w związku przestępczym o charakterze zbrojnym, zabójstwo i porwania biznesmenów. 15 kolejnych osób z "ramienia zbrojnego" mafii jest oskarżonych m.in. o trzy zabójstwa, podkładanie ładunków wybuchowych i porwania.