"Odnalazł się" agent Tomek. Teraz dopiero będzie miał kłopoty

W poniedziałek do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynęła sprawa Stowarzyszenia Helper, w której przed wymiarem sprawiedliwości odpowiadać ma ponad 40 osób - w tym m.in. Tomasz K., słynny "agent Tomek".

Agent Tomek usłyszał w środę zarzutyAgent Tomek figuruje na liście oskarżonych ws. Stowarzyszenia Helper
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | EAST NEWS

Sprawa dotycząca nieprawidłowości w Stowarzyszeniu Helper liczy blisko 500 tomów akt i załączników. To łącznie prawie 100 tysięcy kart dokumentów - poinformował w poniedziałek olsztyński sąd.

Według informacji przekazanych Polskiej Agencji prasowej przez Olgierda Dąbrowskiego-Żegalskiego, rzecznika Sądu Okręgowego w Olsztynie, akt oskarżenia postawiono 42 osobom. Mieli oni dopuścić się przestępstwa poprzez działalność Stowarzyszenia Helper, pozyskując z budżetu państwa wiele milionów złotych dotacji na prowadzenie środowiskowych domów samopomocy.

W akcie oskarżenia przedstawiono łącznie 140 zarzutów. To najobszerniejsza sprawa, która dotąd trafiła do olsztyńskiego sądu.

Zobacz też: Polityk PiS zaskakująco o Pegasusie. "Widać wyraźnie, że jest coś na rzeczy"

Jak mówił, obecnie trwa proces wyłaniania składu sędziowskiego i rejestracja sprawy. - Z uwagi na tak obszerny materiał dowodowy, z którym w pierwszej kolejności musi zapoznać się skład orzekający, bardzo trudno jest obecnie określić, chociażby w przybliżeniu, kiedy może rozpocząć się proces w tej sprawie - poinformował Dąbrowski-Żegalski.

Agent Tomek znów przed sądem. Chodzi o Stowarzyszenie Helper

Stowarzyszenie Helper na przestrzeni lat 2010-2017 pozyskiwało dotacje celowe, przeznaczone na finansowanie zadań publicznych polegających na prowadzeniu środowiskowych domów samopomocy (ŚDS) w gminach: Purda, Reszel, Jedwabno i Olsztyn.

Głównymi oskarżonymi są Katarzyna K. z 27 zarzutami oraz Marzena H. z 18 zarzutami - dotyczącymi stworzenia i kierowania w latach 2010-2017 grupą przestępczą. W skład tej zorganizowanej grupy przestępczej mieli wchodzić także w różnych okresach: Arkadiusz S. (8 zarzutów), Jacek H. (9 zarzutów), Henryk C. (15 zarzutów) oraz mąż Katarzyny K. – wspomniany Tomasz K., czyli "agent Tomek", któremu postawiono 19 zarzutów.

Wspomniana grupa przestępcza z wyłudzonych dotacji miała przywłaszczyć sobie pieniądze w łącznej kwocie przekraczającej 33 mln zł.

Na liście oskarżonych o niedopełnienie obowiązków znaleźli się: wójt Purdy Jerzy L., wójt Purdy Piotr P., prezydent Olsztyna Piotr G., zastępca prezydenta Olsztyna Małgorzata B.-B., dyrektor w Urzędzie Miasta w Olsztynie oraz pełnomocnik prezydenta Olsztyna ds. współpracy z organizacjami pozarządowymi Monika M., zastępca prezydenta Olsztyna Jarosław S., wójt Jedwabna Krzysztof O., wójt Jedwabna Sławomir A., burmistrz Reszla Marek J.

Jednym z zarzutów w tej sprawie jest także niedopełnienie obowiązków przez wojewodę warmińsko-mazurskiego Mariana P. w okresie od 2010 do 2015 roku

Ponad 40 oskarżonych. Sprawa liczy 500 tomów akt

Oskarżeni swoim działaniem mieli doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości na szkodę Gminy Purda w łącznej kwocie ponad 20,1 mln zł, na szkodę Gminy Olsztyn - w łącznej kwocie blisko 25 mln zł, na szkodę Gminy Jedwabno - w łącznej kwocie ponad 7,3 mln zł oraz na szkodę Gminy Reszel – w łącznej kwocie 17,5 mln zł.

Według ustaleń prokuratora oskarżeni z pobranych dotacji opłacali w znacznej części koszty zakupu i usług, które nie miały związku z prowadzeniem ŚDS-ów (m.in. zakup markowych kosmetyków i odzieży, drona czy wynajem luksusowych pojazdów). Oskarżeni mieli również przedstawiać nierzetelne rachunki i faktury wystawiane przez różne podmioty na rzecz stowarzyszenia. Dotyczyły one usług, które nie miały miejsca w rzeczywistości lub wartość wykonanych faktycznie prac była niższa.

Aktem oskarżenia objętych zostało także kilkunastu przedsiębiorców, którym przedstawiono zarzuty pomocnictwa w popełnieniu oszustwa przez głównych oskarżonych poprzez wystawienie nierzetelnych rachunków i faktur na rzecz stowarzyszenia Helper.

O pomocnictwo w popełnieniu oszustwa zostało oskarżonych także osiem osób (głównie pracowników ŚDS-ów), które miały nakłaniać podopiecznych środowiskowych domów samopomocy do poświadczania nieprawdy na listach obecności w danym dniu.

Źródło: Agnieszka Libudzka/PAP

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki