Odkrycie z dna oceanu. Wielkie zaskoczenie wśród naukowców
Nowy i nieznany wcześniej nauce okaz poruszył morskich badaczy. W głębinach wód Zatoki Alaska zespół nurków natrafił na "złote jajo", a nagranie z tego zdarzenia udostępniła właśnie agencja AP. Widać na nim, że pośród meduz i skał jest też coś, co wyróżnia się swoim intensywnym kolorem. Świecące złoto od razu przykuwa uwagę ludzkiego oka, a po zbliżeniu można zauważyć dziurę, w której niewykluczone, że roi się od nieznanych dotąd organizmów. "Podczas korzystania ze zdalnie sterowanych pojazdów do nurkowania na małej górze podwodnej, personel misji na pokładzie statku NOAA Okeanos Explorer natknął się na coś, co jeden z kamerzystów pomagających w dokumentowaniu nurkowania określił jako żółty kapelusz. Od tego czasu okaz ten został nazwany przez media złotą kulą, a nawet złotym jajem" - poinformowała AP. Z początku hipotezy naukowców biorących udział w misji Okeanos Explorer amerykańskiej Krajowej Administracji ds. Oceanu i Atmosfery (NOAA) wahały się od od martwej gąbki, przez nieznany gatunek koralowca, po porzuconą przez inne zwierzę osłonkę jaja. Zagadka tajemniczego odkrycia zostanie wkrótce rozwiązana w laboratorium i wówczas okaże się, czy "złote jajo" jest związane z nowym gatunkiem czy też reprezentuje nieznany wcześniej etap życia znanego nam już organizmu.