Oderwała się kra z wędkarzami. Zakończyła się akcja ratunkowa
Na Zalewie Wiślanym w pobliżu miejscowości Ujście w woj. warmińsko-mazurskim oderwała się kra. Sytuacja była szczególnie niebezpieczna, ponieważ dryfowali na niej wędkarze.
Na miejsce wysłani zostali strażacy ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodno-nurkowego oraz poduszkowiec Straży Granicznej - przekazało radio RMF FM. Ostatecznie wędkarzy sprowadziła załoga śmigłowca wojskowego.
Kra z wędkarzami po oderwaniu się od lodu przepłynęła na drugą stronę zalewu. Momentami znajdowała się nawet pół kilometra od ratowników - informował reporter RMF FM Piotr Bułakowski.
Na krze znajdowały się cztery dorosłe osoby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Znaczna część Zalewu Wiślanego jest zamarznięta ale część jest odmrożona. Działania będą skomplikowane, współpracujemy ze strażą graniczną ze Starej Pasłęki - powiedział wcześniej PAP rzecznik straży pożarnej z Braniewa Jarosław Skalski.
Rzecznik oddziału Morskiego Straży Granicznej kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak potwierdził, że do akcji skierowano poduszkowiec, ale ze względu na spiętrzony lód na razie wyjście tej jednostki było niemożliwe.
- Trzeba utorować drogę i takie działania podejmowane są wspólnie ze strażakami - powiedział Juźwiak.
Według straży pożarnej, kra z wędkarzami oderwała się na wysokości miejscowości Ujście i dryfowała w kierunku Piasków. Działania prowadzone były w pobliżu miejscowości Ujście na Warmii i Mazurach, niecały kilometr przy granicy z Rosją.
Źródło: RMF FM, PAP
