Odchodzą od Hołowni. Polityk przekonuje, że "wie dlaczego"
Szymon Hołownia traci część swoich działaczy. Z partii odeszła większość członków Polski 2050 z Warszawy - wynika z informacji przekazanych przez byłą już pełnomocnik ds. rozwoju struktur ugrupowania. Działacze o swojej decyzji poinformowali w nagraniu wideo, sugerując rozczarowanie działaniami lidera. Jak oceniał w programie "Tłit" WP Krzysztof Gawkowski z Lewicy, było to "nieuniknione". - Ludzie zawsze odchodzą (z nowej partii - przyp. red.), było pewne, że to się wydarzy - tłumaczył. Polityk przyznał jednocześnie, że wie, dlaczego doszło do rozłamu. - Zapadły decyzje dotyczące tego, kto w jakim okręgu będzie miał kandydatów na pierwszym miejscach, jeśli chodzi o koalicję z PSL. Zbuntowali się, bo wcześniej pan Hołownia mówił, kto gdzie będzie liderem. Nie dziwię się - mówił Gawkowski.