"Ochrona praw homoseksualistów w Polsce jest niewystarczająca"
Ochrona prawa homoseksualistów w Polsce jest niewystarczająca, gdyż mogą oni dochodzić swoich praw w postępowaniu karnym jedynie w oparciu o ogólne przepisy, dotyczące zniesławienia - uważa Adam Bodnar z Fundacji Helsińskiej.
11.02.2006 14:55
O ochronie praw mniejszości dyskutowano podczas konferencji "Mowa nienawiści. Polskie fobie i uprzedzenia", która odbyła się w sobotę w Warszawie.
Zdaniem Bodnara, należałoby rozważyć rozszerzenie art. 257 kodeksu karnego, przewidującego karę do 3 lat więzienia za znieważanie z powodu m.in. narodowości, rasy czy wyznania, także o orientację seksualną.
Obecnie - jak podkreślał - homoseksualiści nie mogą korzystać z ochrony art. 257 i art. 256 (przewidującego karę do 2 lat więzienia za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość).
Swoich praw mogą dochodzić jedynie na podstawie art. 212 kodeksu karnego, dotyczącego zniesławienia bądź w powództwie cywilnym - zaznaczył
Bodnar podkreślił także, że w wielu krajach - m.in. w Australii, RPA, Irlandii, Danii, Kanadzie i Szwecji - zaostrzono przepisy dotyczące dyskryminacji czy "mowy nienawiści" ze względu na orientację seksualną. "Mowa nienawiści" to - jak podkreślano na konferencji - język pogardy, wrogości, dyskryminacji, braku szacunku wobec "inności".
Konferencję zorganizowała Kampania przeciw Homofobii, przy wsparciu Fundacji im. Róży Luksemburg. Wzięło w niej udział kilkadziesiąt osób.