Obywatelom UE trudno przebić się do Brukseli
Dotychczas tylko dwa projekty przeszły całą procedurę związaną z europejską inicjatywą obywatelską - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Od 1 kwietnia 2012 r. obywatele UE mogą zgłaszać inicjatywy legislacyjne, którymi - według nich - powinna zająć się Komisja Europejska. Mają rok na zebranie co najmniej 1 mln podpisów obywateli z przynajmniej 7 państw Unii - są też dodatkowe minima dla każdego z nich, np. dla Polski ponad 38 tys. podpisów.
W sprawozdaniu na 3. rocznicę wejścia w życie tych regulacji KE ocenia, że przepisy funkcjonują skoro dwie inicjatywy przeszły całą procedurę. Ale przyznaje, że można je poprawić.
Jak wynika z dokumentu, dotąd napłynęło do KE 51 takich wniosków, z czego 31 dotyczyło kwestii należących do kompetencji Komisji i te zostały zarejestrowane. Próg miliona podpisów osiągnęły zaś tylko trzy inicjatywy, z czego dwie zostały rozpatrzone przez KE. Pod trzema kolejnymi zakończono zbieranie podpisów, ale nie przekazano jeszcze informacji potwierdzających uzbieranie wymaganej ich liczby.