Oburzenie po pogrzebie Barbary Skrzypek. "Przecież tam była rodzina"
- Dla mnie rzeczą bulwersującą jest, kiedy czytam wpis rzecznika prasowego PiSu, pana Bochenka, że rodzina sobie nie życzy kamer na pogrzebie pani Barbary Skrzypek, a później widzę relacje live z tego pogrzebu dwóch prawicowych telewizji - oburzył się senator KO Krzysztof Kwiatkowski.
Kwiatkowski na antenie tvn24 odniósł się do sobotniego pogrzebu Barbary Skrzypek. Bliska współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego została pochowana w Gorlicach. W uroczystościach wziął udział m.in. Andrzej Duda, Jarosław Kaczyński czy Karol Nawrocki.
Mimo apelu rzecznika PiS Rafała Bochenka o uszanowanie uroczystości i nierelacjonowanie jej przebiegu, telewizje Republika i wPolsce24.pl zdecydowały się na transmisję na żywo.
- Co widzę w jednej z tych relacji? Antoni Macierewicz, który w relacji z pogrzebu mówi o tym, że musimy głosować na Karola Nawrockiego. No to przepraszam - ten fałsz, ta obłuda, to wykorzystywanie, nawet takiej chwili... Przecież tam była rodzina. My nie możemy dawać akceptacji na takie sytuacje, Musimy powiedzieć, że tego po prostu nie akceptujemy - powiedział senator Koalicji Obywatelskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedziliśmy schron w Białymstoku. "Jeden z lepiej utrzymanych"
Pogrzeb Barbary Skrzypek w dwóch telewizjach
Podczas relacji z pogrzebu, na ekranach obu stacji cały czas widniały bannery reklamujące zbiórki pieniędzy.
Dziennikarz Wirtualnej Polski, Patryk Michalski, zauważył, że w Republice napis "Potrzebujemy 5 500 000 zł na wóz transmisyjny" nakładał się na trumnę Barbary Skrzypek.
Podobnie było na antenie w wPolsce24, gdzie numer konta na nowe oświetlenie również nachodził na trumnę.
Czytaj też: