Oburzenie po liście Czarnka. "Krucjata ideologiczna"
Minister Przemysław Czarnek skierował list do Dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej prof. Jana Żaryna, w którym odniósł się do próby zmiany nazwy ronda im. Romana Dmowskiego w Warszawie. Szef MEiN stwierdził, że jest to krok nie tylko w kierunku zacierania roli i znaczenia ruchu narodowego w dziejach naszego państwa, ale także przykład instrumentalnego i upolitycznionego podejścia do historii. Co na to posłanka Nowej Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk? - Dokładnie to jest przykładem instrumentalnego i politycznego wykorzystywania funkcji ministra edukacji i nauki do własnej, ideologicznej, propagandowej i politycznej agendy. Zamiast zajmować się faktycznymi, realnymi problemami polskiej oświaty, jak kryzys kadrowy, zabezpieczeniem szkół w czasie pandemii, zamiast opowiedzieć się jednoznacznie za obowiązkowymi szczepieniami dla nauczycieli, minister Czarnek uprawia krucjatę ideologiczną - ripostowała w programie "Tłit" Wirtualnej Polski. - Jest bardzo wiele roboty do wykonania, ale minister Czarnek woli pielęgnować swoje związki ze skrajną prawicą, z Ruchem Narodowym, z nacjonalistami, zamiast dbać o dobro i bezpieczeństwo dzieci - dodała posłanka.