Obrzeża Aten w ogniu. Władze ewakuowały mieszkańców
Potworne upały nawiedziły Grecję. Na obrzeżach Aten pojawiły się pierwsze poważne pożary w tym roku. Agencja AP udostępniła nagrania z miejscowości Koropi oddalonego o 40 km od stolicy. Na materiale widać, że z żywiołem walczą strażacy i pożar wygląda na opanowany. Nic bardziej mylnego. Z dwóch osiedli trzeba było ewakuować mieszkańców. Spaliło się kilka domów, co można zauważyć w drugiej części wideo, gdzie z pojazdów czy łodzi pozostawionych na podwórkach zostały tylko zgliszcza. Rzecznik straży pożarnej Vassilis Vathrakogiannis przekazał, że pożar rozprzestrzenił się bardzo szybko z powodu silnego wiatru, który momentami osiągał siłę wichury. Nie tylko w Koropi doszło do pożarów. Od ubiegłego tygodnia w Grecji obowiązuje ostrzeżenie o zagrożeniu pożarowym na poziomie "bardzo wysokim", a momentami temperatura w Atenach osiąga nawet 43 stopnie Celsjusza. Od początku czerwca nie ma dnia, by strażacy nie musieli walczyć z ogniem.