Obraźliwe słowa posłanki PiS w programie. "Pani naprawdę to powiedziała?"

W poniedziałek w programie "Tak jest" doszło do dyskusji na temat nowego szkolnego przedmiotu - edukacji zdrowotnej. - To rodzice powinni decydować, a nie jakieś drag queen, nie jakieś coraz częściej pojawiające się w przestrzeni publicznej dziwadła - oznajmiła posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom. - Słucham? Pani naprawdę to powiedziała? - zareagował na to prowadzący program, chwilę potem kończąc wątek.

Agnieszka Wojciechowska van HeukelomAgnieszka Wojciechowska van Heukelom
Źródło zdjęć: © PAP | Marian Zubrzycki
Aleksandra Wieczorek

"Drodzy Rodzice! Przyszłość dzieci jest w Waszych rękach. Pamiętajcie, że jesteście w sumieniu przed Bogiem odpowiedzialni za ich prawidłowe wychowanie. Nie wolno Wam zgodzić się na systemową deprawację Waszych dzieci, która ma być prowadzona pod pretekstem tzw. edukacji zdrowotnej. W trosce o wychowanie i zbawienie apelujemy, abyście nie wyrażali zgody na udział Waszych dzieci w tych demoralizujących zajęciach" - można było przeczytać na udostępnionej przez KEP w mediach społecznościowych grafice.

O te słowa zostali zapytani goście poniedziałkowego programu "Tak jest" na antenie TVN24. W odpowiedzi Piotr Kowal z Lewicy zaapelował: - Zostawmy układanie programu o zdrowiu nauczycielom, specjalistom, lekarzom, a nie księżom. My jako państwo kazań nie piszemy, więc niech kościół nie pisze również nam programu nauczania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zerowa skuteczność". Ekspert uderza w polski system obrony

"Nie będę akceptował w moim programie takich określeń"

Wówczas głos zabrała posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom, twierdząc, że "właśnie cały problem polega na tym, że ci, którzy mają tego przedmiotu nauczać, to nie są jednak specjaliści". Oznajmiła również, że "jeżeli już mówimy o podziale społeczeństwa, to ten podział dokonał się parę lat temu" i dodała, że doszło do niego "z inicjatywy m.in. Komitetu Obrony Demokracji i tych wszystkich przybudówek Donalda Tuska".

- Wtedy właśnie w dyskusji publicznej zaczęło się bagatelizowanie rodziny jako związku mężczyzny i kobiety, bagatelizowanie życia jako takiego, te całe ruchy proaborcyjne - to wszystko spowodowało ten podział społeczny i sprawa jest moim zdaniem oczywista - zostawmy to rodzicom, oni są tymi, którzy mają prawo wychowywać swoje dzieci - oświadczyła polityczka PiS.

- A nie politykom czy episkopatowi, który w taki, a nie inny sposób się odnosi - wtrącił się na to prowadzący program Rafał Wojda. Chwilę potem zaczął mówić o Przemysławie Czarnku, na co Wojciechowska van Heukelom stwierdziła, że "był on świetnym ministrem edukacji".

- Ja widziałam ten filmik, który puścił w mediach społecznościowych, odnosząc się do tego przedmiotu i początku roku szkolnego. Uważam, że ma całkowitą słuszność - to rodzice powinni decydować, a nie jakieś drag queen, nie jakieś coraz częściej pojawiające się w przestrzeni publicznej dziwadła - oświadczyła posłanka PiS.

- Słucham? Pani naprawdę to powiedziała? - zareagował na to prowadzący.

- Naprawdę powiedziałam, że to są "dziwadła". Słowo "dziwadło" w języku polskim oznacza kogoś, kto jakoś odbiega od normy - stwierdziła, oznajmiając dodatkowo, że to słowo "nie jest słowem obraźliwym". - Proszę sobie zajrzeć do słownika języka polskiego - oświadczyła.

- Drodzy państwo, skończmy ten wątek, bardzo proszę - kontynuował dziennikarz, reagując na spięcie pomiędzy gośćmi w studiu. - Nie będę akceptował w moim programie takich określeń dotyczących osób, które chcą żyć tak jak chcą żyć - powiedział też Wojda, zwracając się do Agnieszki Wojciechowskiej van Heukelom.

Czytaj też:

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
"Prezydent chce rozhuśtać łódkę". Żurek krytykuje plany Nawrockiego
"Prezydent chce rozhuśtać łódkę". Żurek krytykuje plany Nawrockiego
Ciała trzech osób w domu. Trwają poszukiwania 25-latka
Ciała trzech osób w domu. Trwają poszukiwania 25-latka
Dramat w lesie. Psy rzuciły się na grzybiarza, jest w stanie krytycznym
Dramat w lesie. Psy rzuciły się na grzybiarza, jest w stanie krytycznym
NATO i UE wspólnie budują „mur dronowy”
NATO i UE wspólnie budują „mur dronowy”
Tusk świętuje dwulecie. Wzywa Polaków z zagranicy do powrotu
Tusk świętuje dwulecie. Wzywa Polaków z zagranicy do powrotu
Koalicja traci wyborców. Niemal co czwarty zagłosowałby inaczej
Koalicja traci wyborców. Niemal co czwarty zagłosowałby inaczej
65-latek oblał partnerkę benzyną. Jest w rękach policji
65-latek oblał partnerkę benzyną. Jest w rękach policji
Trump grozi Hiszpanii cłami. "Jestem bardzo niezadowolony"
Trump grozi Hiszpanii cłami. "Jestem bardzo niezadowolony"
Chiny odgrażają się USA. "Natychmiastowe naprawienie błędów"
Chiny odgrażają się USA. "Natychmiastowe naprawienie błędów"
Nocne kolejki do filharmonii. Chcą dostać się na Konkurs Chopinowski
Nocne kolejki do filharmonii. Chcą dostać się na Konkurs Chopinowski
Co rośnie najbardziej? Kilkanaście procent tylko jeden produkt
Co rośnie najbardziej? Kilkanaście procent tylko jeden produkt
Stan nadzwyczajny w Los Angeles. Odpowiedź na obławy na imigrantów
Stan nadzwyczajny w Los Angeles. Odpowiedź na obławy na imigrantów