Jak to wygląda w krajach byłego ZSRR?
Zniewagę głowy państwa ściga wiele krajów byłego Związku Radzieckiego, które trudno uznać za wzór demokracji - Białoruś, Tadżykistan, Kazachstan. W Rosji nie istnieje na to oddzielny paragraf, ale karana jest publiczna obraza władz państwowych. Aczkolwiek do tej pory nikt jeszcze nie odważył się znieważyć rosyjskiego prezydenta - ani Dmitrija Miedwiediewa, ani tym bardziej Władimira Putina.
Ewenementem są przepisy obowiązujące w Turkmenistanie, w którym prezydent dzierży niemal absolutną władzę. Tam każda obraza głowy państwa równa się zdradzie stanu i karana jest dożywotnim więzieniem.