Oblężony Arafat przyjmuje gości
Przywódca Palestyńczyków Jaser Arafat
spotkał się w sobotę z czwórką zachodnich obywateli. Zgodę na
wizytę wydała izraelska armia, która od piątku zajmuje siedzibę
Arafata w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu.
To pierwsze osoby, które spotkały się z Arafatem od czasu inwazji izraelskiej na siedzibę władz Autonomii Palestyńskiej w Ramallah w piątek rano.
Wśród gości szefa Autonomii był francuski antyglobalista Jose Bove, Francuzka Claude Leostic, oraz Szwajcar i Amerykanin, o których agencja France Presse nic więcej nie pisze.
Przewodniczący Arafat jest teraz bardziej niż kiedykolwiek zdecydowany stawiać opór - powiedziała po rozmowie Leostic. Dodała, że spotkanie, trwające dwadzieścia minut, toczyło się w jednej z sal na pierwszym piętrze budynku, gdzie mieści się biuro Arafata.
Ponieważ energia elektryczna jest odcięta, goście zostali przyjęci przy świecach.
Delegacja dostała zgodę Izraela na przekazanie otoczonym przez armię izraelską wysokim przedstawicielom władz Autonomii lekarstw i najpotrzebniejszych środków.
Korespondent AFP pisze z Ramallah, że Jaser Arafat wraz ze współpracownikami zajmuje tam trzypiętrowy budynek w kompleksie mieszkalno-biurowo-więziennym Mukata. Wszystkie pozostałe budynki są w rękach żołnierzy izraelskich.
Według AFP, do Ramallah przybyło około stu zachodnich pacyfistów, którzy chcą tam demonstrować solidarność z Arafatem i narodem palestyńskim. (and)