Zdewastował pomnik papieża. Jest zatrzymanie
Policja w Łodzi potwierdziła, że zatrzymała mężczyznę podejrzanego o oblanie farbą pomnika Jana Pawła II w Łodzi. Mężczyzna trafił w ręce funkcjonariuszy w piątek rano.
- To efekt żmudnego śledztwa łódzkich policjantów, którzy na miejscu zabezpieczyli ślady oraz nagrania monitoringu. Na razie nic więcej nie mogę powiedzieć w tej sprawie – mówiła rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi kom. Aneta Sobieraj.
Podejrzany w sprawie mężczyzna ma zostać przesłuchany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oblany w Łodzi farbą pomnik Jana Pawła II
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Policja otrzymała zgłoszenie o zniszczeniu pomnika w niedzielę o godz. 6.15. Nieznany sprawca lub sprawcy zdewastowali pomnik Jana Pawła II przed łódzką katedrą.
Ręce figury zostały pomalowane czerwoną farbą, a twarz na żółto. Na granitowym cokole namalowano napis "maxima culpa".
Pomnik został oczyszczony tego samego dnia.
Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, zabezpieczono też materiał fotograficzny z monitoringu. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście.
Reakcja polityków Prawa i Sprawiedliwości. Abp Ryś z apelem
Sprawa dewastacji pomnika była szeroko komentowana. Z polskiej perspektywy to akt nikczemny, a z perspektywy międzynarodowej – kompromitujący – mówił minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, który złożył kwiaty pod pomnikiem.
- Zapraszam was do modlitwy za tych naszych braci, którzy pomnik zniszczyli – zachęcał z kolei metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś. - Nie o opamiętanie dla nich, nie o nawrócenie dla nich. Za braci – akcentował duchowny.