"Obraza uczuć religijnych". Zatrzymanie i zarzuty po marszu papieskim

Policja zatrzymała mężczyznę, który podczas marszu papieskiego trzymał plakat z wizerunkiem Jana Pawła II i hasłami: "Winny", "Zbrodniarz" "Obrońca pedofilów". Zatrzymany usłyszał zarzut obrazy uczuć religijnych.

Marsz papieski w WarszawieMarsz papieski w Warszawie
Źródło zdjęć: © East News | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
oprac.  MDol

Sprawę opisuje "Gazeta Wyborcza", która rozmawiała z kontrmanifestantem. Mężczyzna miał ustawić się na trasie marszu. Jak czytamy "w pewnym momencie został otoczony przez uczestników manifestacji".

- Sytuacja z każdą minutą się zaogniała. Uczestnicy marszu wyzywali mnie, szturchali. Momentem kulminacyjnym było wyrwanie mi plakatu i zniszczenie go. Wtedy wkroczyła policja i zostałem zatrzymany do złożenia wyjaśnień - opowiada w rozmowie z "Wyborczą" Piotr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Burza po reportażu TVN24. "Osobiście go nie oglądałam, ale..."

Wyjaśnia też dlaczego pojawił się na marszu. - Sumienie i wiedza nie pozwalały mi na to, żeby stać bezczynnie. To był także mój akt solidarności i wsparcia dla osób pokrzywdzonych przez dewiantów seksualnych w sutannach - przyznaje.

Policja wyjaśnia, że na komendę zgłosił się człowiek, którego uczucia religijne zostały obrażone. - Policjanci zatrzymali osobę z plakatem i postawili jej zarzuty. Uważamy, że były ku temu podstawy. O winie zatrzymanego zdecyduje sąd - mówi w rozmowie z "GW" Robert Szumiata, rzecznik prasowy komendy policji w Śródmieściu.

Gazeta podaje, że mężczyzna w areszcie czekał sześć godzin, a służby zarekwirowały plakat jako dowód.

- Przyznałem się do kontrmanifestacji, to moje prawo konstytucyjne. Nie przyznałem się do obrazy uczuć religijnych, bo w moim mniemaniu jest to subiektywna ocena, a poza tym mam prawo do wyrażania opinii. Zajmuję się historią chrześcijaństwa i historią Watykanu. Według mojej wiedzy Jan Paweł II wiedział o pedofilii w Kościele i ukrywał prawdę - podsumowuje Piotr.

Marsz papieski w Warszawie

"Jestem tutaj, ponieważ wierzę w Boga i wiara jest dla mnie bardzo ważna", "dla mnie papież to wielki Polak i przyszedłem uczcić jego pamięć" - to jedne z wielu głosów, które usłyszeliśmy od uczestników marszu.

Nie zabrakło też polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz ich koalicjantów. Pomysłodawczyni marszu papieskiego w Warszawie Małgorzata Żaryn, podkreśliła, że inicjatywa jest "oddolna, inspirowana przez Opatrzność Bożą". Z kolei inna organizatorka marszu Barbara Konarska (Instytut Pileckiego) twierdziła, że marsz jest "kompletnie apolityczny".

Czytaj też:

źródło: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
Stubb o planie pokojowym. "To nie będzie sukces, lecz kompromis"
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
"Polska dołączy do nas na G20". Rubio odkrywa karty
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Działo się w nocy. Ujawniono dyrektywę dla ambasad USA ws. wiz
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin