Maszerowali w obronie Jana Pawła II. W sieci zawrzało
W niedzielę ulicami Warszawy przeszedł Narodowy Marsz Papieski, który miał być wyrazem wdzięczności za pontyfikat Jana Pawła II. Wydarzenie wywołało lawinę komentarzy w sieci. "Wielu ludzi nie stać na podstawowe produkty na święta. A PiS maszeruje w obronie JP II, którego tak naprawdę nikt nie atakuje" - pisze na Twitterze Roman Giertych.
W Niedzielę Palmową otwierającą w Kościele katolickim Wielki Tydzień, w tym roku parzydła 18. rocznica śmierci św. Jana Pawła II. Z tej okazji w stolicy odbył się Narodowy Marsz Papieski. Podobne marsze zorganizowano też w innych polskich miastach.
Biorący udział w pochodzie ludzie mieli ze sobą biało-czerwone oraz papieskie, biało-żółte flagi, a także portrety i obrazki z Janem Pawłem II oraz różańce. Wiele osób w rękach trzymało charakterystyczne palmy wielkanocne. Wśród uczestników nie brakowało polityków Prawa i Sprawiedliwości oraz ich koalicjantów.
Wśród uczestników marszu byli m.in. wiceprezes PiS Antoni Macierewicz, szef MON Mariusz Błaszczak, prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, sędzia TK Stanisław Piotrowicz, wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, wiceszef klubu parlamentarnego PiS Marek Suski, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński i wiceminister kultury Jarosław Sellin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Giertych uderza w PiS. "Próbują przykryć swoje złodziejstwo"
Po Narodowym Marszu Papieskim w mediach społecznościowych natychmiast pojawiło się wiele komentarzy. Głos zabrał m.in. premier Mateusz Morawiecki.
"W tym roku rocznica odejścia JP II do Domu Bożego zbiega się z czasem rekolekcji wielkanocnych. Jest to czas rozpoczęcia czegoś nowego, poszukiwania treści życia, sensu istnienia świata i rozpalenia na nowo w sobie pragnienia poszukiwania dobra i prawdy. Powróćmy zatem na drogę, która nas Polaków łączyła" - zaapelował szef rządu.
Polityków Prawa i Sprawiedliwości za organizowane w całej Polsce marsze skrytykował natomiast były minister edukacji Roman Giertych.
"Wielu ludzi nie stać na podstawowe produkty na święta. A PIS maszeruje w obronie JPII, którego tak naprawdę nikt nie atakuje. Próbują się przyczepić do pamięci papieża, aby przykryć swoje złodziejstwo, nepotyzm i nieudolność" - pisze mecenas.
W kolejnym wpisie Giertych pokazał wspólne zdjęcie z Janem Pawłem II. "Ten papież uwolnił nas z komunizmu. Modlę się dziś do niego, aby uwolnił nas od PiS" - dodał.
Tłumy ludzi zgromadziły się w niedzielę także w Białymstoku.
Sikorski: zawsze będę wdzięczny Janowi Pawłowi II
Wiele osób przeszło również ulicami Krakowa. "Ludzi było tak dużo, że nie zmieścili się w kościele" - zauważa europoseł PiS Patryk Jaki.
Wspólne zdjęcie z papieżem Polakiem opublikował też Radosław Sikorski. "Zawsze będę wdzięczny Janowi Pawłowi II za słowa wsparcia przed referendum akcesyjnym: 'Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej. Polska potrzebuje Europy'" - pisze były minister obrony narodowej.
"Jest jakaś szczególna prawidłowość w sporze o JPII. Im ktoś bardziej swym życiem i postawą daje świadectwo przywiązania do zasad i etyki chrześcijaństwa, tym bardziej otwarty na debatę/prawdę. Hipokryci, im bardziej grzeszni, tym krzykliwiej stroją się w szaty 'obrońców świętości'" - pisze z kolei dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki.
Głos zabrał także wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. "Mówimy STOP szkalowaniu wielkiej ikony polskiego narodu. Gdyby nie on, Polska i Europa byłaby dziś w zupełnie innym miejscu" - przekonuje polityk.
