PolskaObecność posła tylko wirtualna? Trzeba z tym skończyć

Obecność posła tylko wirtualna? Trzeba z tym skończyć

Nie tylko opozycja chciałaby, żeby regulamin sejmu był dla niej bardziej sprawiedliwy. Gdyby John Godson (PO) mógł coś zmienić, to wprowadziłby konkretne terminy do rozpatrywania projektów opozycji. Nieco zaskoczona Jadwiga Wiśniewska (PiS) oczywiście popiera ten pomysł i życzy posłowi większych wpływów w Platformie.

13.01.2012 | aktual.: 25.01.2012 10:43

Z inną inicjatywą wychodzi Ruch Palikota, któremu zależy na wzroście frekwencji w czasie posiedzeń sejmu i w tym celu komisje powinny odbywać się w innych terminach. Pomysł ten popiera SLD, bo jak zauważa Dariusz Joński, obecność polityka może być odnotowana wyłącznie na liście. Pytamy więc, czy często zdarza się posłom, by ich obecność na komisji była czysto wirtualna? Wiedzą że tak bywa, ale nikt nie chce się przyznać, a nawet jeśli, to mają dobrą wymówkę.

O zmianach w sejmowym regulaminie i dylemacie "być czy nie być" na komisji rozmawiamy również z Jarosławem Gowinem (PO), Grzegorzem Napieralskim (SLD), Andrzejem Rozenkiem (RP), Janem Dziedziczakiem (PiS), Patrykiem Jakim (SP) i Eugeniuszem Grzeszczakiem (PSL).

Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Tomek Górski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (132)