Obcięli mu nogi, bo nie mieścił się w trumnie?
Policja z Południowej Karoliny sprawdza, czy tamtejszy zakład pogrzebowy obciął nogi zmarłemu mężczyźnie, który z powodu wysokiego wzrostu nie mieścił się w trumnie – podaje „Daily Mail”.
O nietypowym działaniu zakładu pogrzebowego Cave Funeral Services poinformował jeden z jego pracowników. Według niego, zmarłemu zostały ucięte nogi, ponieważ inaczej nie można go było zmieścić w trumnie.
James Hines zmarł na raka skóry w 2004 roku. W środę odbyła się ekshumacja jego zwłok. Obecni przy niej funkcjonariusze mieli znaleźć na miejscu „nieprzyjemne dowody”. Na razie jednak nie wiadomo, co dokładnie znaleziono. Koroner nie chciał zdradzić żadnych szczegółów sprawy.
Zakład pogrzebowy Cave Funeral Services odmówił komentarza.