Obama żąda uwolnienia amerykańskiego dyplomaty - film
Barack Obama zażądał uwolnienia oskarżonego o morderstwo Raymonda Davisa. Amerykanin pomimo posiadanego immunitetu dyplomatycznego przebywa w pakistańskim areszcie. Islamabad kwestionuje bowiem dyplomatyczny status oskarżonego.
15.02.2011 | aktual.: 17.02.2011 17:05
USA grożą cofnięciem idącej w miliardy dolarów pomocy dla Pakistanu, jeśli Davis nie zostanie uwolniony - twierdzi Associated Press. 27 stycznia Davis, były żołnierz sił specjalnych, zastrzelił w Lahaur dwóch Pakistańczyków i został zatrzymany. Strona amerykańska twierdzi, że działał w samoobronie gdy próbowano go obrabować. Policja mówi jednak o zabójstwie. Strona pakistańska przyznaje, że chociaż miał on paszport dyplomatyczny nie akredytował się w Pakistanie jako dyplomata.
Na rozmowy w sprawie Davisa przybył do Pakistanu amerykański senator John Kerry, przewodniczący senackiej komisji spraw zagranicznych. Oświadczył m.in., że Pakistan i Stany Zjednoczone powinny się skoncentrować na "wielu wspólnych interesach" i nie dopuścić, by spór o Davisa zaszkodził stosunkom między obu krajami. Senator zapewnił, że Davis stanie przed sądem amerykańskim.
Obama zapewniał, że śmierć dwóch Pakistańczyków nie jest Stanom Zjednoczonym obojętna. Wskazywał jednak, że w przypadku Davisa chodzi o coś więcej - ostrzegał, że nie wolno ignorować zasady immunitetu dyplomatycznego.
Z kolei powiązani z Al-Kaidą pakistańscy talibowie zagrozili, że surowo ukarzą tych, którzy chcieliby uwolnić Davisa. - Jeśli władcy Pakistanu wydadzą go Ameryce, staną się dla nas celem ataków. Jeśli pakistańskie sądy nie mogą ukarać Davisa, powinny oddać go nam - powiedział rzecznik talibów Azam Tariq.